Gubernator: Część żołnierzy wraca z obwodu ługańskiego do Rosji. Nie mają ubrań i jedzenia

W okupowanej części obwodu ługańskiego szkolą się skazańcy, którzy trafili do rosyjskich prywatnych firm wojskowych, tymczasem niektóre jednostki wojskowe wracają do Rosji z braku choćby mundurów i żywności - poinformował szef ługańskiej obwodowej administracji wojskowej Serhij Haidai.

Publikacja: 05.10.2022 12:07

Gubernator: Część żołnierzy wraca z obwodu ługańskiego do Rosji. Nie mają ubrań i jedzenia

Foto: AFP

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 224

"Zmobilizowani siłą mężczyźni z Ługańska są wysyłani bez przeszkolenia do jednostek, które poniosły największe straty" - przekazał Haidai.

Gubernator przekazał rosyjskie dowództwo wojskowe stara się wyrównać znaczne dzienne straty poprzez wcielanie ludności z okupowanych terytoriów Ukrainy. Na przykład mężczyźni z Ługańska bez komisji lekarskiej i przeszkolenia po mobilizacji są natychmiast wysyłani do uzupełnienia jednostek, które poniosły największe straty.

Czytaj więcej

Patruszew: Na Ukrainie walczy z nami NATO, USA chcą przenieść walki do Rosji

Jednocześnie ośrodki szkoleniowe utworzone w obwodzie ługańskim szkolą nowych rekrutów z prywatnych firm wojskowych zwerbowanych w aresztach.

Jednocześnie, jak twierdzi Haidai, niektóre formacje zbrojne wracają do Rosji. Powodem są problemy logistyczne związane z brakiem zakwaterowania, ubrań i żywności.

Konflikty zbrojne
Trzy lata wojny: Ukraińcy są wyczerpani. Nadzieja jest, ale ostrożna
Konflikty zbrojne
Rosjanie nie atakują cywilów? Raport obnaża zbrodnie wojenne
Konflikty zbrojne
Władimir Putin mówi o udziale Ukraińców w rozmowach pokojowych
Konflikty zbrojne
Szef wywiadu wojskowego Ukrainy: Wspólnie z Polską nawet zdobyliśmy Moskwę
Konflikty zbrojne
Zełenski odpowiada Trumpowi. Twierdzi, że prezydent USA powtarza rosyjską dezinformację
Materiał Promocyjny
Raportowanie zrównoważonego rozwoju - CSRD/ESRS w praktyce