Prezydent Bułgarii nie widzi Ukrainy w NATO. "Najpierw pokój"

Bułgarski prezydent Rumen Radew nie przyłączył się do innych przywódców krajów Europy Środkowo-Wschodniej w podpisaniu deklaracji poparcia dla Ukrainy, ponieważ nie zgadza się z pełnym tekstem dokumentu.

Publikacja: 04.10.2022 08:41

Rumen Radew

Rumen Radew

Foto: PAP/EPA

amk

30 września prezydent Wołodymyr Zełenski ogłosił, że Ukraina złożyła wniosek o włączenie do NATO w trybie przyspieszonym.

Dziewięciu przywódców Europy Środkowo-Wschodniej potwierdziło w deklaracji swoje poparcie dla „suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy” i stwierdziło, że „nie uznają i nigdy nie uznają rosyjskich prób aneksji jakiegokolwiek terytorium Ukrainy”.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Konflikty zbrojne
Donald Trump: Krym pozostanie przy Rosji, Ukrainy nie będzie w NATO
Konflikty zbrojne
Zgrzyt w rozmowach pokojowych ws. Ukrainy. Media dotarły do nowych dokumentów
Konflikty zbrojne
Zamach w obwodzie moskiewskim. Ofiarą rosyjski generał
Konflikty zbrojne
Na Kijów spadła rakieta z Korei Północnej?
Konflikty zbrojne
Wołodymyr Zełenski otrzymał cios w plecy. Ożywia się opozycja w Kijowie