Jednocześnie - jak informuje somalijska policja - w poniedziałek Asz-Szabaab przeprowadziła atak, w którym zginęło co najmniej pięć osób.
Somalijskie siły bezpieczeństwa w ostatnich tygodniach informowały o sukcesach w walce z dżihadystami, powiązanymi z Al-Kaidą. Ramię w ramię z somalijską armią i policją z Asz-Szabaab walczą lokalne grupy samoobrony.
Czytaj więcej
Spowodowany przez Kreml głód może już niedługo skłonić miliony zdesperowanych ludzi do szukania ratunku w Europie, która nie jest na to przygotowana. By sprostać wyzwaniu, kraje UE już zawierają przymierza z autorytarnymi reżimami.
Ministerstwo Informacji Somalii podało w niedzielę, późnym wieczorem, że Nadir zginął w sobotę w czasie operacji, którą Somalia przeprowadziła z pomocą zagranicznych partnerów. Nadir miał być szykowany na następcę przywódcy terrorystycznej organizacji, Ahmeda Diriye.
"Jego śmierć to usunięcie ciernia z ciała somalijskiego narodu" - czytamy w oświadczeniu Ministerstwa. "Rząd jest wdzięczny Somalijczykom i międzynarodowym przyjaciołom we współpracy z którymi udało się zabić (...) wroga somalijskiego narodu" - głosi oświadczenie.