Czytaj więcej
24 lutego Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełens...
To reakcja Waszyngtonu na słowa szefa MSZ Rosji, Siergieja Ławrowa, który zapowiedział, że tereny, które Moskwa zamierza anektować na podstawie pseudoreferendów przeprowadzanych w częściach ukraińskich obwodów okupowanych przez Rosję (chodzi o obwód ługański, doniecki, zaporoski i chersoński), będą się cieszyć "pełną ochroną", co - zgodnie z doktryną wojskową Rosji - oznacza, że w ich obronie Moskwa może użyć broni atomowej, nawet jeżeli przeciwnik pierwszy nie użyje takiej broni.
Pseudoreferenda w okupowanych częściach czterech ukraińskich obwodów mają zakończyć się 27 września. Pojawiły się informacje, że Rosja mogłaby dokonać formalnej aneksji tych terenów już 30 września.
Referenda odbywają się tuż po udanej kontrofensywie Ukrainy na wschodzie, która zakończyła się wyparciem Rosjan niemal z całego terytorium obwodu charkowskiego. Obecnie ukraińskie jednostki znajdują się na pozycjach pozwalających na rozpoczęcie uderzenia mającego na celu odzyskanie kontroli nad obwodem ługańskim.
Ukraińska armia prowadzi też działania ofensywne na południu, m.in. w pobliżu Chersonia.