Dowodzą tego informacje na stronie internetowej Departamentu Rodziny i Dzieci Terytorium Krasnodarskiego, który cynicznie nazywa Mariupol „wyzwolonym”.
Dzieci, nielegalnie wywiezione ze zrównanego z ziemią przez Rosjan miasta będą teraz mieszkać w Tiumeniu, Irkucku, Kemerowie i Kraju Ałtajskim.
Czytaj więcej
Mer okupowanego przez Rosjan Melitopola, Iwan Fedorow, na swoim kanale w serwisie Telegram napisał, że w mieście zamordowano rosyjskiego żołnierza, który próbował zgwałcić nieletnią.
Ponadto w kolejce do „adopcji” czeka obecnie ponad 300 ukraińskich dzieci. Znajdują się w wyspecjalizowanych instytucjach Terytorium Krasnodarskiego.
Aby zachęcić Rosjan do adopcji nielegalnie deportowanych z Ukrainy dzieci, oferuje się im jednorazową wypłatę - 20 tys. rubli za każde adoptowane dziecko, a ponad 150 tys. rubli za adopcję dziecka z niepełnosprawnością; dziecko starsze niż 7-letnie oraz za adopcję rodzeństwa.