Wielka Brytania: Rosja przejęła kontrolę nad całym obwodem. Odwrót Ukrainy zgodnie z planem

Brytyjskie Ministerstwo Obrony wydało nowy raport na temat wojny na Ukrainie. W ocenie wywiadu szybkie zdobycie Lisiczańska przez Rosję rozszerza jej kontrolę na praktycznie cały obwód ługański.

Publikacja: 05.07.2022 08:02

Wielka Brytania: Rosja przejęła kontrolę nad całym obwodem. Odwrót Ukrainy zgodnie z planem

Foto: AFP

W swoim raporcie ministerstwo stwierdza, że stosunkowo "szybkie zdobycie" przez Rosję miasta Lisiczańska rozszerza jej kontrolę na "praktycznie całe terytorium obwodu ługańskiego".

Inaczej niż w poprzednich fazach wojny, Rosja prawdopodobnie osiągnęła "stosunkowo skuteczną" koordynację między co najmniej dwoma swoimi oddziałami.

Czytaj więcej

Putin prawdopodobnie zarządził przerwę operacyjną po zdobyciu Lisiczańska

Tymczasem siły ukraińskie prawdopodobnie w dużej mierze wycofały się w "należytym porządku" zgodnie z obowiązującymi planami.

"Istnieje realna możliwość, że siły ukraińskie będą teraz w stanie wycofać się na łatwiejszą do obrony, wyprostowaną linię frontu" - przekazano w raporcie.

Brytyjczycy stwierdzili również, że bitwa o Donbas charakteryzuje się "powolnym tempem posuwania się naprzód i zmasowanym użyciem artylerii przez Rosję". Walki w obwodzie donieckim "prawie na pewno będą kontynuowane" w ten sposób.

Konflikty zbrojne
Gen. Roman Polko o strącaniu rosyjskich rakiet przez Polskę. „Być może zostało to źle zrozumiane na szczycie NATO”
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Konflikty zbrojne
Jak wyglądało rosyjskie "porozumienie pokojowe". Radio Swoboda dotarło do dokumentu z 2022 roku
Konflikty zbrojne
Zaktualizowane mapy Google zdradzają pozycje ukraińskich systemów wojskowych
Konflikty zbrojne
Nieoficjalnie: Iran nie zaatakuje Izraela przed wyborami w USA
Materiał Promocyjny
Strategia T-Mobile Polska zakładająca budowę sieci o najlepszej jakości przynosi efekty
Konflikty zbrojne
Gen. Waldemar Skrzypczak: Ukraińska propaganda mnoży żołnierzy z Korei Północnej jak grzyby po deszczu