Reznikow powiedział, że ukraińskie siły obronne nadal „potrzebują ciężkiej broni, głównie MLRS, a także innej artylerii, czołgów, systemów przeciwokrętowych, systemów bezzałogowych, pocisków i obrony przeciwlotniczej”.
- Potrzebujemy ich szybko i w ilościach adekwatnych do skali zagrożeń. Ukraina znalazła się w stanie wojny bez odpowiedniego wsparcia ze strony demokratycznego świata - powiedział minister.
Reznikow dodał, że sytuacja zmienia się obecnie, "ale powoli".
- Doceniamy wkład każdego kraju, który zobowiązał się do zwiększenia skuteczności wsparcia międzynarodowego – powiedział Reznikow. Dodał: - Ukraina zmieniła swoją filozofię w kwestii broni. Jeśli w pierwszym miesiącu wojny skupiliśmy się na pozyskiwaniu przenośnych systemów przeciwpancernych i przeciwlotniczych, to teraz zmienił się charakter wojny i potrzebujemy cięższej broni,
Reznikow zauważył, że w rejonie Chersonia armia rosyjska buduje głęboką obronę i celem Ukrainy jest uniemożliwienie realizacji rosyjskich scenariuszy i jak najszybsze wyzwolenie swoich terytoriów.