Według najnowszych doniesień armia Putina kontroluje już około 70 proc. Siewierodoniecka. Serhij Hajdaj, szef Ługańskiej Obwodowej Administracji Wojskowej, relacjonował we wtorek, że jeden z rosyjskich pocisków uderzył w cysternę z kwasem azotowym, a nad miastem unosi się chmura oparów chemicznych.
Sytuację na froncie skomentował w wieczornym wystąpieniu Wołodymyr Zełenski, zwracając się do tych, którzy „próbują niejako wskazać, jak atakować i gdzie w pierwszej kolejności odpierać wrogów”. - Ukraina ceni każdą opinię. Ale Ukraina przede wszystkim ceni sobie każde życie. I to jest aksjomat - zadeklarował prezydent. Dodał, że „Ukraina nigdy nie postąpi jak Rosja, która rzuca ludzi do piekła walki tylko dlatego, że Moskwa chciała coś zająć w kilka dni”.