Jak czytamy w raporcie na kierunku wołyńskim i poleskim "siły zbrojne Republiki Białorusi prowadzą intensywne rozpoznanie, a w rejonie granicy, w obwodzie homelskim, pojawiają się dodatkowe jednostki". "Zagrożenie uderzeniami rakietowymi i powietrznymi z terytorium Republiki Białorusi utrzymuje się" - podaje Sztab Generalny ukraińskiej armii.
Na Słobodszczyźnie Rosjanie - jak czytamy w raporcie - siłami głównie jednostek z 6. Armii i Floty Bałtyckiej próbują utrzymać wcześniej zajęte tereny obwodu charkowskiego. "Umacniają reżim policyjno-administracyjny, jednostki wroga tworzą punkty kontrolne i umocnienia na drogach" - podaje ukraiński Sztab Generalny.
Sztab Generalny armii Ukrainy podaje też, że z wykorzystaniem jednostek z Zachodniego Okręgu Wojskowego Federacji Rosyjskiej, Floty Bałtyckiej, a także jednostek z Wschodniego i Centralnego Okręgu Wojskowego Federacji Rosyjskiej, Rosjanie przygotowują się do wznowienia ofensywy w kierunku Słowiańska. Jak czytamy w raporcie Rosjanie podjęli próbę ofensywy w rejonie wsi Dowheńke, ale zostali zatrzymani, ponieśli straty i musieli się wycofać.
Na kierunku donieckim Rosjanie nie ustają w próbach przełamania ukraińskiej obrony i dotarcia do granic obwodu ługańskiego. Rosjanie nie prowadzili działań ofensywnych w rejonie miejscowości Łyman ograniczając się do ostrzału infrastruktury w tym rejonie. Rosjanie prowadzą natomiast ofensywę w kierunku Siewierodoniecka koncentrując na niej swoje wysiłki.