Zdaniem Andrusiwa w ramach trzeciej fazy wojny Rosja szykuje się na długą walkę.
Andrusiw tłumaczył, że w pierwszej fazie wojny Rosja próbowała zająć całą Ukrainę "w kilka dni". W ramach drugiej fazy wojny Rosjanie chcieli okrążyć ukraińskie siły na wschodzie kraju.
- Planowali, by jeden z takich kotłów był wyjątkowo duży, odcinający nasze siły od Pawłohradu (miasto w obwodzie dniepropietrowskim - red.), inny miał obejmować Kramatorsk i Słowiańsk, a obecnie w grę wchodzą już tylko małe okrążenia. W rzeczywistości, chodzi o Siewierodonieck i Lisiczańsk, ale i to im się nie udaje - podkreślił Andrusiw.
Czytaj więcej
W samozwańczej Republice Osetii Południowej w lipcu zostanie przeprowadzone referendum w sprawie zjednoczenia z Rosją. Dekret w tej sprawie podpisał przewodniczący tamtejszej administracji Anatolij Bibiłow.
Następnie doradca szefa MSW stwierdził, że w związku z niepowodzeniami w drugiej fazie wojny, Rosjanie przechodzą do trzeciej fazy - w ramach której chcą utrzymać terytoria, które udało im się zająć.