Mieszkańcy wsi zostali "przetransportowani w bezpieczne miejsce".
W ostatnich tygodniach w regionie Biełgorod doszło do kilku eksplozji, które prawdopodobnie zostały spowodowane przez rakiety i bomby. Ukraina ani nie potwierdziła, ani nie zaprzeczyła, że jest odpowiedzialna za wybuchy.
Czytaj więcej
Dziwna seria wybuchów i pożarów w graniczących z Ukrainą rosyjskich regionach. W Moskwie grożą uderzeniem rakietowym w obiekty rządowe w Kijowie.
W zeszłym tygodniu Gładkow poinformował, że w wyniku ostrzału - z terenu Ukrainy - jak twierdzi - zniszczonych zostało pięć domów we wsi , że pięć domów zostało zniszczonych w innej wiosce, Niechotejewce.
- Dzisiaj w osadzie pozostało niespełna 30 osób – powiedział wówczas. - Większość ludzi ewakuowaliśmy już w bezpieczne miejsce.