Aktualizacja: 15.11.2024 12:40 Publikacja: 08.05.2022 21:00
Skoworodyniwka koło Charkowa, zniszczone przez Rosjan muzeum poświęcone ukraińskiemu filozofowi i poecie z XVIII wieku Hryhorijowi Skoworodzie
Foto: SERGEY BOBOK / AFP
Oddziały cofnęły się na niewielkie wzniesienia na zachód od ruin niegdyś 20-tysięcznego miasteczka. Z Popasnej jest w prostej linii 50 kilometrów do Izjumu (na północny zachód), gdzie Rosjanie bezskutecznie próbują przełamać ukraiński opór. Jeśli im się to uda (czy z północy, czy od Popasnej od południa), część ukraińskich oddziałów na wschodzie zostanie zagrożona okrążeniem.
Ich ewentualny odwrót odda najeźdźcy cały obwód ługański, co byłoby jedynym widocznym sukcesem Kremla po ponad miesiącu kolejnej ofensywy na Ukrainie. Szwedzki politolog i ekonomista Anders Aslund uważa, że to umożliwiłoby Kremlowi zrealizowanie „jednego z możliwych scenariuszy: anektowania przez Rosję wszystkich okupowanych obecnie terenów Ukrainy. A potem ogłoszeniu, że te nowe tereny obejmuje również rosyjska obrona nuklearna, tak jak Krym. A to byłby prawdopodobnie ostateczny cios w system bezpieczeństwa stworzony układem o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej”.
„Kluczową potrzebą” nazwał przywódca Korei Północnej, Kim Dzong Un, rozwój systemów uzbrojenia, które są powszechnie używane w czasie wojny Rosji z Ukrainą.
W Rosji zauważono północnokoreańską haubicę dalekiego zasięgu M-1989 Koksan kal. 170 mm - donosi ukraiński portal Militarnyi. Zdjęcie sprzętu na platformie kolejowej pojawiło się w mediach i szybko obiegło kanały w serwisie Telegram.
Rosyjskie wojsko odebrało wytwórni filmowej „Mosfilm” 28 czołgów T-55. Poradziecki sprzęt potrzebny jest Rosjanom do działań ofensywnych na froncie w Ukrainie.
Izraelskie lotnictwo zbombardowało dwa budynki mieszkalne na przedmieściach Damaszku - informuje syryjska agencja informacyjna SANA.
Samochód elektryczny znakomicie współpracuje z instalacją fotowoltaiczną, a uzupełnianie energii w akumulatorze przy pomocy domowych ładowarek jest nie tylko wygodne i tanie, ale też ekologiczne i przewidywalne.
Po zawieszeniu broni Rosja zachowa kontrolę nad wszystkimi okupowanymi terytoriami? Ukraińcy już tego nie odrzucają, ale oczekują konkretnych decyzji państw NATO.
Hiszpanie udowodnili, że niezawodność i stabilny rozwój są kluczem do zaufania, jakim obie marki darzą klienci.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Sąd wojskowy w Rosji skazał - in absentia - twórcę Rosyjskiego Korpusu Ochotniczego na dożywocie.
- Unia Europejska powinna ponownie rozważyć sankcje wobec Rosji, ponieważ utrzymują one wysokie ceny energii, co osłabia konkurencyjność gospodarczą bloku - powiedział premier Węgier Viktor Orbán, cytowany przez agencję Reutera.
Kreml wprowadza zakaz miningu, czyli kopania kryptowalut. W wielu regionach Rosji kopanie cyfrowych pieniędzy urosło do niebotycznych rozmiarów. Zdaniem władz mining „zjada cały wolny prąd”, co nie pozwala na podłączanie do sieci nowych klientów. Ale jest też inny problem.
Niektórym w Polsce śnią się wielkie negocjacje z Ukraińcami. Nie potrafiliśmy jednak wypracować nawet soft power, którą moglibyśmy wykorzystywać do załatwiania interesów nad Dnieprem.
„Kluczową potrzebą” nazwał przywódca Korei Północnej, Kim Dzong Un, rozwój systemów uzbrojenia, które są powszechnie używane w czasie wojny Rosji z Ukrainą.
Czy Rosja będzie w stanie odbudować swoje wpływy w krajach byłego ZSRR, które od lat zmierzały w kierunku integracji z Zachodem, oraz skutecznie zawalczy o globalne Południe?
W Rosji zauważono północnokoreańską haubicę dalekiego zasięgu M-1989 Koksan kal. 170 mm - donosi ukraiński portal Militarnyi. Zdjęcie sprzętu na platformie kolejowej pojawiło się w mediach i szybko obiegło kanały w serwisie Telegram.
I ekipa Donalda Trumpa, i zachodnia opinia publiczna wydają się być zgodne, że jeśli uda się Ukrainę namówić na ustępstwa, Władimir Putin zgodzi się na zawieszenie broni. Ale właściwie dlaczego miałby to zrobić?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas