Stolica Ukrainy liże wojenne rany

Kijów wraca do życia, choć widać, że jest stolicą kraju prowadzącego wojnę.

Publikacja: 07.05.2022 09:33

Stolica Ukrainy liże wojenne rany

Foto: Fotorzepa/Paweł Rochowicz

Tuż przed wybuchem wojny Kijów był trzymilionową metropolią. Gdy do miasta zbliżało się wojsko rosyjskie, wielu mieszkańców – może milion, może dwa – wyjechało. Gdy z końcem marca oblężenie ustało, wielu z nich wróciło, ale nie wszyscy. W mieście wciąż nie widać tłumów ludzi, na ulicach nie ma samochodowych korków, a wiele sklepów i restauracji wciąż nie działa. Jednak życie powoli tu wraca.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

119 zł za rok czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Konflikty zbrojne
Fiński polityk: III wojna światowa być może już trwa, ale tego nie zauważamy
Materiał Promocyjny
Suzuki e VITARA jest w pełni elektryczna
Konflikty zbrojne
Niemiecki generał alarmuje: Rosja stwarza warunki do ataku na NATO
Konflikty zbrojne
Bałtyk. Zerwane kable energetyczne to wypadki? Wywiady wątpią w udział Rosji
Konflikty zbrojne
Rozejm w Strefie Gazy. Pierwsze trzy izraelskie zakładniczki wolne
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Konflikty zbrojne
Północnokoreańscy jeńcy "jakby wyszli z wehikułu czasu". "Przestraszeni, zdenerwowani, nie wiedzieli, gdzie są"
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego