Podolak we wpisie, opublikowanym na Twitterze, ocenił, że „czas pomyśleć o nowej europejskiej walucie”, używanej do rozliczania transakcji z Rosją. „Jedna baryłka rosyjskiej ropy = jeden litr krwi zabitego obywatela Ukrainy” - napisał jeden z przedstawicieli Ukrainy w rosyjsko-ukraińskich negocjacjach pokojowych.
„A 140 europejskich firm, które nadal prowadzą działalność w Rosji, to jedna masakra w Buczy” - dodał Podolak, sugerując także wprowadzenie „pomysłów na biznes we krwi”.
Wcześniej prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski pisał w mediach społecznościowych, że kraje europejskie, które od Rosjan kupują gaz i ropę, finansują mordowanie ukraińskich obywateli. Załączył przy tym film, na którym przebitki z ozdobionej flagą UE stacji benzynowej, gdzie młoda kobieta tankuje auto, przeplatają się z kadrami z rosyjskiej inwazji na Ukrainę. „Za ropę i gaz z Rosji nie płacisz w euro ani rublach. Płacisz życiem Europejczyków, takich samych jak ty” - podkreślano w napisach do filmu.