Plan Kremla: deukrainizacja, czyli Europa bez Ukrainy

Rosja nie widzi miejsca dla Ukrainy na mapie Europy. Celem jest podbicie, całkowita rusyfikacja i wytarcie tożsamości ukraińskiej.

Publikacja: 05.04.2022 21:00

Bucza, zabieranie zwłok osób zamordowanych przez Rosjan

Bucza, zabieranie zwłok osób zamordowanych przez Rosjan

Foto: AFP

Zastąpienie ukraińskich szkół rosyjskimi, represje i totalna lustracja, zniszczenie fizyczne przedstawicieli władz państwowych, kara śmierci i obozy pracy przymusowej, powołanie władz okupacyjnych, rozwiązanie ukraińskich sił zbrojnych, powrót rosyjskich mediów nad Dniepr. To główne założenia planu tzw. denazyfikacji Ukrainy na najbliższe 25 lat, który został opublikowany przez państwową rosyjską agencję Ria Nowosti.

Autorem głośnego już materiału pt. „Co Rosja powinna zrobić z Ukrainą?” jest Timofiej Siergiejew. Rosyjski doradca polityczny szczyci się współpracą ze znanymi ukraińskimi politykami, również prozachodnimi. W czasie pomarańczowej rewolucji w Ukrainie stworzył plakat dla sił prorosyjskich. Podzielił na nim Ukraińców na trzy gatunki: do pierwszego zaliczył mieszkańców zachodniej części kraju, drugiego – centrum, trzeciego – wschodu i południa. Już wtedy przyczyniał się do eskalowania podziałów. Dzisiaj wprost sugeruje, że Rosja nie widzi dla Ukrainy miejsca na mapie Europy.

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Konflikty zbrojne
Marek Migalski: Czy Rosja wygrała wojnę? Co najmniej osiągnęła cele
Konflikty zbrojne
Rosja–USA w Arabii Saudyjskiej – z dużej chmury mały deszcz
Konflikty zbrojne
Rusłan Szoszyn: Kolonizacja Ukrainy – czas start
Konflikty zbrojne
Rosja zaatakuje NATO? Gen. Leon Komornicki ostrzega: To ostatni dzwonek, mamy pięć lat
Konflikty zbrojne
Wilders o holenderskich żołnierzach na Ukrainie: Mamy w kraju Ukraińców, wyślijmy ich