Le Drian przekonywał, że "wojna oblężnicza" prowadzona przez Rosję wobec ukraińskich miast powinna wiązać się z "odpowiedzialnością zbiorową" Rosjan.
- Cywile są mordowani, anihilowani, cierpienie jest straszliwe - mówił Le Drian.
Na pytanie czy zgadza się ze słowami Joe Bidena, który w czasie wizyty w Warszawie powiedział na Zamku Królewskim, że Władimir Putin "nie może pozostać u władzy", szef MSZ Francji odparł, że "dyplomacja pozostaje francuskim priorytetem".
To kryzys, który dotyka nas wszystkich
Le Drian mówił, że prezydent Francji, Emmanuel Macron próbuje "uniknąć najgorszego na Ukrainie" poprzez rozmowy zarówno z prezydentem Ukrainy, Wołodymyrem Zełenskim, jak i prezydentem Rosji, Władimirem Putinem.