Ministerstwo przekazało, że wiele osób zostało uwięzionych w teatrze i oskarżyło Rosję o popełnienie zbrodni wojennej. Poinformowano, że liczba ofiar nie jest jeszcze znana.
Rosja zaprzecza, że celowała w ludność cywilną. Ministerstwo Obrony ogłosiło, że jego siły nie uderzyły w budynek i oskarżyło Batalion Azow, skrajnie prawicową ukraińską jednostkę, o wysadzenie go w powietrze - podała agencja informacyjna RIA.
Czytaj więcej
Wicepremier Ukrainy, Ołha Stefaniszyna informując o aktualnej sytuacji w oblężonym Mariupolu stwierdziła, że Rosjanie otwierają ogień do Ukraińców z zajętego wcześniej szpitala.
Rosjanie nie przedstawili dowodów na poparcie tej tezy. Rosja wcześniej oskarżyła batalion o uniemożliwianie cywilom opuszczenia miasta, które jest obecnie intensywnie bombardowane.
Maxar Technologies, prywatna firma amerykańska, rozpowszechniła zdjęcia satelitarne, które miały zostać wykonane 14 marca i pokazują słowo "dzieci" napisane cyrylicą na ziemi przed Teatrem Dramatycznym w Mariupolu.