Zełenski: Brońcie nieba nad Ukrainą albo dajcie nam środki do tej obrony

Nigdy nie pragnęliśmy tej wojny, ale została tu przyniesiona z Rosji - mówił w najnowszym wystąpieniu prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski.

Publikacja: 07.03.2022 10:52

Wołodymyr Zełenski

Wołodymyr Zełenski

Foto: AFP

arb

- Nigdy nie chcieliśmy zabijać, ale musimy wyganiać wroga z naszej ziemi. Musimy znosić to, czego żaden inny naród Europy nie widział od 80 lat. Na naszej ziemi decyduje się, czy ktoś inny w Europie nie padnie ofiarą agresji. Liderzy świata wiedzą, że przyszłość kontynentu decyduje się tu i teraz przez nasz sprzeciw i u naszych przyjaciół, przez ich wsparcie - mówił Zełenski.

- Jeśli inwazja będzie trwała a Rosja nie zrezygnuje ze swoich działań przeciw Ukrainie, potrzebne są nowe pakiety sankcji. Bojkot rosyjskiego eksportu, odejście od produktów roponośnych z Rosji. Bojkot importu do Rosji - wyliczał prezydent Ukrainy.

Czytaj więcej

Szef BBN o wojnie na Ukrainie: To wciąż nie jest konflikt światowy

- Niech wojna przyjdzie też do nich - dodał.

- Trzeba zapomnieć o biznesie, trzeba bronić się, być uczciwym, moralnym, walczyć przeciwko tej sile, która chce zniszczyć człowieczeństwo - przekonywał Zełenski.

- Nocą okupant uderzył z artylerii w obszary medialne w Mikołajowie. Strzelali w Charków, w "sypialnię" tego miasta. Żadnych celów wojskowych. Tylko terror - kontynuował.

Brońcie nieba (nad Ukrainą) albo siłą, którą macie, albo dajcie nam takie możliwości obrony przeciwlotniczej, które nam dadzą siłę

Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy

- Wróg jest rozbity, zdemoralizowany - przekonywał też Zełenski, który mówił, że terytorium Ukrainy zajęte dotychczas przez Rosjan są "okupowane tymczasowo".

- Ile jeszcze śmierci i zniszczenia potrzeba, aby zamknąć niebo nad Ukrainą? Czekamy na decyzję. Brońcie nieba (nad Ukrainą) albo siłą, którą macie, albo dajcie nam takie możliwości obrony przeciwlotniczej, które nam dadzą siłę, której potrzebujemy - mówił też Zełenski.

W piątek NATO odrzuciło możliwość wprowadzenia tzw. strefy zakazu lotów nad Ukrainą argumentując, że oznaczałoby to wejście Sojuszu w bezpośredni konflikt z Rosją.

- Ukraińcy, są nas miliony, to są miliony sposobów walki o naszą ziemię, o naszą przyszłość, o naszą żółto-niebieską flagę - podkreślał Zełenski.

- Tego, czego nigdy nie robiliśmy pod tą flagą, to nie atakowaliśmy nigdy innych państw, nie zajmowaliśmy nigdy cudzej ziemi, nie atakowaliśmy innych narodów. Na naszej fladze nie ma krwi, nigdy nie będzie na niej swastyk - dodał.

- Nigdy nie chcieliśmy zabijać, ale musimy wyganiać wroga z naszej ziemi. Musimy znosić to, czego żaden inny naród Europy nie widział od 80 lat. Na naszej ziemi decyduje się, czy ktoś inny w Europie nie padnie ofiarą agresji. Liderzy świata wiedzą, że przyszłość kontynentu decyduje się tu i teraz przez nasz sprzeciw i u naszych przyjaciół, przez ich wsparcie - mówił Zełenski.

- Jeśli inwazja będzie trwała a Rosja nie zrezygnuje ze swoich działań przeciw Ukrainie, potrzebne są nowe pakiety sankcji. Bojkot rosyjskiego eksportu, odejście od produktów roponośnych z Rosji. Bojkot importu do Rosji - wyliczał prezydent Ukrainy.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany