Singapur nakłada sankcje na Rosję za "niesprowokowany atak" na Ukrainę

Singapur ogłosił w sobotę sankcje wobec Rosji, obejmujące cztery banki i zakaz eksportu elektroniki, komputerów i sprzętu wojskowego. To rzadkie posunięcie azjatyckiego centrum finansowego, będące reakcją na "niebezpieczny precedens" Moskwy na Ukrainie.

Publikacja: 05.03.2022 09:37

Singapur nakłada sankcje na Rosję za "niesprowokowany atak" na Ukrainę

Foto: AFP

Malutkie miasto-państwo, będące międzynarodowym węzłem żeglugowym, rzadko nakłada własne sankcje, ale oświadczyło, że nie pozwoli na eksport przedmiotów, które mogłyby wyrządzić krzywdę, podporządkować sobie Ukraińców lub pomóc Rosji w przeprowadzaniu ataków cybernetycznych.

"Nie możemy zaakceptować naruszania przez rząd rosyjski suwerenności i integralności terytorialnej innego suwerennego państwa" - przekazało Ministerstwo Spraw Zagranicznych Singapuru w oświadczeniu, w którym nie podano terminu wejścia w życie sankcji.

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Konflikty zbrojne
Ppłk Maciej Korowaj: Dlaczego Rosji zależy na zamrożeniu konfliktu. Oto plan Trumpa
Konflikty zbrojne
Zełenski reaguje na doniesienia o możliwym wstrzymaniu pomocy przez USA
Konflikty zbrojne
Gra o przetrwanie. Jak długo wytrzyma Ukraina bez USA
Konflikty zbrojne
Tusk przed wylotem do Londynu: W grę wchodzi polski interes narodowy
Materiał Promocyjny
Zrównoważony rozwój: biznes między regulacjami i realiami
Konflikty zbrojne
Odpowiadając Trumpowi Ukraińcy zbierają pieniądze na broń atomową
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”