- Widać wyraźnie, że ta operacja idzie Rosjanom jak po grudzie - ocenił gen. Skrzypczak.
Czytaj więcej
Mimo że ukraińskie wojsko opuściło Chersoń, pozostający tam żołnierze rosyjscy nadal ostrzeliwują miasto i zabijają cywilów.
- Militarnie ta wojna jest do wygrania przez Rosjan. Mają miażdżącą przewagę nad armią ukraińską. Teraz wszystko zależy od dwóch rzeczy: czy Ukraińcy mają odwody, które pozwolą przeciwdziałać temu natarciu armii rosyjskiej. Druga: czy Ukraińcy z tego potencjału, który przybywa z Zachodu (chodzi o uzbrojenie - red.) są w stanie zbudować oddziały, które wyjdą na front - mówił były dowódca wojsk lądowych.
- Analizując sytuację operacyjną widać wyraźnie, że Ukraińcy jeszcze wszystkich swoich brygad, których mają ok. 40, nie użyli. To znaczy, że Ukraińcy mają odwody - ocenił gen. Skrzypczak.
- Wydaje się, że Rosjanie przecenili swoje siły i możliwości, a nie docenili ogromnych możliwości prowadzenia manewrowej obrony przez wojska ukraińskie - dodał.