Polscy brydżyści nie chcą grać z Rosjanami

"Polski Związek Brydża Sportowego odmawia gry na Mistrzostwach Świata w Salsomaggiore na reprezentantów Rosji, niezależnie od tego pod jaką nazwą lub flagą będą uczestniczyć w rozgrywkach" - czytamy w oświadczeniu Związku.

Publikacja: 01.03.2022 16:01

Polscy brydżyści nie chcą grać z Rosjanami

Foto: Adobe Stock

arb

Decyzja Związku to pokłosie agresji, jakiej Rosja dopuściła się wobec Ukrainy 24 lutego.

"Od kilku dni jesteśmy świadkami zbrodniczej, brutalnej agresji Federacji Rosyjskiej na niepodległą Ukrainę. Giną cywile, płoną miasta, niszczona jest infrastruktura, atakowane są szkoły, przedszkola i szpitale. Miliony ludzi są zmuszone do porzucenia swoich domów. Rosja, rosyjskie instytucje, organizacje, przedsiębiorstwa i obywatele rosyjscy powinny być przedmiotem pełnej izolacji w cywilizowanym świecie" - czytamy w oświadczeniu Związku.

Czytaj więcej

FIFA i UEFA zmieniają zdanie w sprawie Rosji. Koniec gry pozorów

"Sport stał się dziś częścią polityki i udział zawodników rosyjskich w jakichkolwiek rozgrywkach sportowych jest szansą na odbudowanie prestiżu Rosji i uniknięcie jej pełnej izolacji".

Polski Związek apeluje apelujemy do Światowej Federacji Brydża o "o wykluczenie reprezentantów Federacji Rosyjskiej z udziału we wszelkich rozgrywkach organizowanych przez WBF, w tym z Mistrzostw Świata w Salsomaggiore".

"Działanie takie uważamy za moralny obowiązek wszystkich światowych federacji sportowych" - czytamy.

Polski Związek Brydża Sportowego wyraża przy tym "głęboką solidarność z Narodem Ukraińskim i wyraża nadzieję, że Ukraina pozostanie wolnym i suwerennym krajem".

Konflikty zbrojne
Rosjanie zwrócili ciało ukraińskiej dziennikarki. Usunięte narządy i ślady tortur
Konflikty zbrojne
Rosja gotowa rozmawiać z Wołodymyrem Zełenskim? „Najważniejsze jest rozpoczęcie negocjacji”
Konflikty zbrojne
Pakistan spodziewa się inwazji Indii. „Wkrótce do tego dojdzie”
Konflikty zbrojne
Żołnierze Kima. Putin nie dałby bez nich rady
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Konflikty zbrojne
Czas dla Putina się kończy. Trump przejrzał jego taktykę?