- Jeśli to będzie kontynuowane na takim poziomie jak teraz, te naloty, wjeżdżające czołgi, to Ukraina nie będzie w stanie długo przeciwstawić się tak wielkiej rosyjskiej agresji i potrzebujemy pomocy - powiedziała CNN z Kijowa. Dodała, że potrzebne są kolejne sankcje, a także więcej broni na Ukrainie i zamknięcie przestrzeni powietrznej kraju.
Deputowana na chwilę przerwała, spoglądając przez okno poza kamerą. - Przepraszam... W trakcie naszej rozmowy w kierunku miasta leciało kilka samolotów. A z przemówienia prezydenta sprzed kilku minut wiemy, że właśnie teraz mają się rozpocząć naloty - powiedziała, a w tle słychać huk.