Rozkręca się awantura o zaszczepionych celebrytów. A co z rodzinami medyków, którzy nie są w grupie 0 a też zostali zaszczepieni? A może zły jej system zamawiania dawek pod grupę pracowników, którzy nie stawią się do szczepienia bo są np. na urlopie? Czy więc lepiej zmarnować zamówioną szczepionkę czy też rozdać ją chętnym?
"Z puli dodatkowych dawek zaszczepionych zostało 300 pracowników szpitali WUM oraz grupa 150 osób obejmująca rodziny pracowników, pacjentów będących pod opieką szpitali i placówek WUM, w tym znane postaci kultury i sztuki (18 osób), które zgodziły się zostać ambasadorami powszechnej akcji szczepień" - to cytat z oświadczenia Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, który stał się bohaterem „afery szczepionkowej”.