Bogusław Chrabota: Polacy dumni ze zwycięstw

W kwestii narodowej dumy wygrywają zwycięstwa. Z klęsk, takich jak Powstanie Warszawskie, nie jesteśmy dumni.

Publikacja: 05.08.2024 04:30

Bogusław Chrabota: Polacy dumni ze zwycięstw

Foto: PAP/Grzegorz Momot

Może to być oceniane ze smutkiem, możliwe, że uznamy to za pożałowania godne, ale nie można wykluczyć, że wynik tego badania mówi o nas, Polakach, coś nowego i ważnego. Otóż zapytaliśmy w sondażu IBRiS, które wydarzenie z historii Polski jest największym powodem do dumy. Badania przeprowadzono niecały tydzień przed obchodami rocznicy narodowej hekatomby, jaką było Powstanie Warszawskie.

Powstanie Warszawskie nie wzbudza w Polakach dumy

Nie ukrywam, że to właśnie warszawski zryw z 1944 roku był dla mnie osobiście prawdziwym, ukrytym tematem badawczym. Wpletliśmy go jednak w ocenę innych epokowych wydarzeń: odzyskanie niepodległości w roku 1918, transformację ustrojową po 1989 roku, wybór Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową, wejście Polski do Unii i NATO, Solidarność i umowy sierpniowe z 1980 roku, na koniec bitwę pod Grunwaldem. Nie ukrywam, że wyniki były dla mnie wstrząsem. Otóż na powstanie jako powód do dumy wskazała minimalna grupa badanych. Zaledwie 3,3 proc. Co więcej, niemal w żadnej z badanych grup szczegółowych (wiek, preferencje polityczne, wykształcenie etc.) wynik nie przekroczył 6–7 proc. To zdecydowana, rzec można, ultrazdecydowana mniejszość.

Czytaj więcej

Sondaż: Powstanie Warszawskie nie napawa dumą. Dlaczego?

Karol Wojtyła polaryzuje Polaków

Co to świadczy o Polakach? Do sformułowania poprawnej odpowiedzi posłużą nam jako podpowiedź inne wyniki. Tak więc na przykład w kategorii wydarzeń, które są powodem do dumy, wygrywa odzyskanie niepodległości w 1918 roku. Tak uważa przeciętnie 30,6 proc. badanych, a w grupie najmłodszej nawet 54 proc. Na miejscu drugim stoi wybór Karola Wojtyły (19,7 proc.), acz kwestia ta bardzo polaryzuje. W gronie wyborców prawicy dumę czuje 39 proc. W kręgu zwolenników koalicji rządzącej ledwie 5 proc. Całkiem przeciwne wyniki dotyczą wejścia Polski do UE i NATO. Tu wynik uśredniony to 16 proc. O ile to jednak powód do dumy dla 33 proc. wyborców koalicji rządzącej, o tyle w rubryce prawica widnieje okrągłe zero.

Czytaj więcej

Tomasz Pietryga: Ceremonialne przepraszanie przez Niemców za historyczne winy nie zastąpi reparacji

Polacy są dumni z odzyskania niepodległości, UE i NATO nam spowszedniały

Wnioski? Dla pamięci powstania bolesne; choć jego pamięć jest silna, nie jest żadnym powodem do dumy. Z badań wychodzi, że Polacy zdecydowanie bardziej dumni są z tych wydarzeń, które są sukcesami. O narodowych klęskach może nie chcemy zapominać, ale wyraźnie nie są przyczyną naszego lepszego samopoczucia.

Staliśmy się wreszcie narodem, któremu udało się (bądź powoli udaje) zrzucić z siebie dominujący cień martyrologii

Co mnie dziwi? To samo, co cieszy. Staliśmy się wreszcie narodem, któremu udało się (bądź powoli udaje) zrzucić z siebie dominujący cień martyrologii. Doceniamy sukcesy, choćby odsunięte w czasie, jak niepodległość sprzed ponad 100 lat. Ważny jest wciąż i napawa nas dumą Jan Paweł II, choć zrobiono wiele w ostatnich latach, by go zrzucić z pomnika. I liczy się, chociaż nie dla wszystkich, europejska i natowska współczesność. Tej dumy jest może nawet za mało, choć nie można wykluczyć, że przynależność do obu wspólnot tak nam spowszedniała, że jej po prostu nie zauważamy. I polaryzacja na końcu; owa rozbieżność w ważnych kwestiach między obozem prawicy i rządzących demokratów wciąż nam ciąży jak kamień u szyi. Jak długo jeszcze? Odpowiedzieć na to pytanie na razie się nie da.

Komentarze
Jerzy Haszczyński: Czy Polska nie wpuści Ukrainy do Unii Europejskiej z powodu Wołynia?
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Sondaże pokazują, że pogłoski o końcu PiS były przesadzone
Komentarze
Estera Flieger: Donald Tusk, rozliczając Roberta Bąkiewicza, wyciągnął do narodowców pomocną dłoń
Komentarze
Andrzej Łomanowski: Ministrów Ukrainy dopadł „syndrom Załużnego”. Stąd dymisje
Komentarze
Jędrzej Bielecki: Premier Izraela Beniamin Netanjahu gra pokerowo. Może przegrać
Materiał Promocyjny
Citi Handlowy kontynuuje świetną ofertę dla tych, którzy preferują oszczędzanie na wysoki procent.