Bogusław Chrabota: Jak Pietrzak, Król, Jakubiak topią Republikę

Telewizja Republika nie jest w stanie zaoferować takiego magnesu programowego elektoratowi Prawa i Sprawiedliwości, jakim były tradycyjna TVP 1 i TVP 2. Na dodatek musi się bić o widza z telewizjami ojca Rydzyka i braci Karnowskich.

Publikacja: 05.01.2024 03:00

Jan Pietrzak

Jan Pietrzak

Foto: Fotorzepa/ Sławomir Mielnik

Nie zdążył wyschnąć tusz na uchwałach ministra Sienkiewicza, a państwo Rachoń i Holecka już rządzili w prywatnej stacji Tomasza Sakiewicza. Zapewne twórca TV Republiki początkowo zacierał ręce i zapewniał prezesa Kaczyńskiego, że oto powstaje silny kanał informacyjny, który z powodzeniem zastąpi TVP Info i pozwoli utrzymać komunikację między elektoratem prawicy i centralą na Nowogrodzkiej. Może nawet przez chwilę w to wierzył, ale dziś już wiadomo, że to misja z góry przegrana. Może mniej liczy się iście chałupniczy styl czy „paździerzowa” jakość oferty programowej. Lojalista PiS nie zwraca specjalnie na to uwagi. Mniej ważny jest również ograniczony (bez nadawania naziemnego) zasięg Republiki. W zasięgu kabla i satelity są bowiem wciąż miliony wyborców prawicy, a ci teoretycznie mogliby przestawić się z TVP na Republikę.

119 zł za rok czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Komentarze
Jędrzej Bielecki: Auschwitz może się powtórzyć
Materiał Promocyjny
Gospodarka natychmiastowości to wyzwanie i szansa
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Nie wolno nam o Auschwitz zapomnieć, nie wolno nam milczeć
Komentarze
Bogusław Chrabota: Auschwitz, obowiązek pamięci
Komentarze
Rusłan Szoszyn: Białoruś. Kraina skradzionych marzeń
Materiał Promocyjny
Suzuki Vitara i S-Cross w specjalnie obniżonych cenach. Odbiór od ręki
Komentarze
Jacek Nizinkiewicz: Przeszkadza ci WOŚP? Zrób to lepiej niż Owsiak, ale nie hejtuj
Materiał Promocyjny
Wojażer daje spokój na stoku