Aktualizacja: 03.05.2025 09:59 Publikacja: 22.04.2023 18:16
Radosław Piesiewicz został prezesem Polskiego Komitetu Olimpijskiego
Foto: PAP/Leszek Szymański
W praktyce ta zmiana oznacza, że rządząca partia silna pieniędzmi spółek Skarbu Państwa zawłaszcza kolejną instytucję, tym razem z przyzwoleniem jej członków, którymi są w większości związki sportowe. One zagłosowałyby nawet na Myszkę Miki, gdyby ta siedziała w kieszeni wicepremiera i ministra aktywów państwowych Jacka Sasina. A Piesiewicz taką myszką jest i dlatego może obiecywać wszystkim wszystko: dla PKOl - więcej pieniędzy, dla medalistów olimpijskich - wyższe premie i mieszkania, dla związków w sportach niszowych - telewizję PKOl. Gdy przyjrzeć się uważnie tym obietnicom, to wynika z nich, że nadchodzi zbawca, który położy kres wszelkim kłopotom polskiego sportu.
W kwietniu CBOS odnotował blisko 50-punktowy spadek pozytywnych ocen stosunków polsko-amerykańskich. Czy fotogra...
Donald Tusk w orędziu wygłoszonym w 21. rocznicę wejścia Polski do Unii Europejskiej oferuje nam dużą porcję nar...
Rafał Trzaskowski przynosi polską flagę porzuconą przez Karola Nawrockiego. Patriotyzm staje się polem kampanijn...
Lider Konfederacji Korony Polskiej pozwala sobie na antysemickie, homofobiczne wypowiedzi, a nawet rękoczyny i w...
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Mamy bardzo odważnych kandydatów na prezydenta, którzy niemal w pojedynkę pokonają Putina, poradzą sobie bez USA...
My jesteśmy gotowi na wszystkie scenariusze. Wprowadziliśmy wiele nowych modeli samochodów osobowych, w tym SUV-y, crossovery i auta sportowe. Mamy też pojazdy użytkowe dla wszystkich rodzajów działalności – mówi Attila Szabó, prezes i dyrektor zarządzający Ford Polska.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas