Szułdrzyński: Spotkanie u Karczewskiego? Bardzo dobrze, że do niego doszło

Na poniedziałkowe spotkanie liderów partii politycznych u Marszałka Senatu Stanisława Karczewskiego można patrzyć z dwóch perspektyw.

Aktualizacja: 09.01.2017 19:01 Publikacja: 09.01.2017 18:57

Szułdrzyński: Spotkanie u Karczewskiego? Bardzo dobrze, że do niego doszło

Foto: PAP/Radek Pietruszka

Pierwsza to twarda realpolitk. Jarosław Kaczyński oraz Ryszard Petru, Paweł Kukiz i Władysław Kosiniak Kamysz siadają do stołu by podjąć grę przeciw sobie. Prezes PiS – w tej interpretacji – wciąga opozycję w pułapkę, by na jego warunkach zakończyli proces. Poszczególni politycy opozycji z kolei – zakładając, że to wszystko cyniczny spektakl – też chcą, coś ugrać dla siebie. Paweł Kukiz chce pokazać, że jest konstruktywną opozycją, Władysław Kosiniak Kamysz, że jego partia owszem protestowała, lecz że powinien wygrać zdrowy rozsądek. Ryszard Petru poszedł na spotkanie, by pokazać, że nie jest Grzegorzem Schetyną, który nie przyszedł, a Schetyna nie wybrał się na spotkanie, by odróżnić się od Petru, który już wcześniej ogłosił, że gotów jest z Kaczyńskim rozmawiać. Jeśli wyłącznie tak patrzymy na naszą politykę, to spotkanie rzeczywiście nie miało sensu.

79 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Komentarze
Zuzanna Dąbrowska: Kandydaci na prezydenta z lewa – kto złapie wahadło?
Materiał Promocyjny
Przed wyjazdem na upragniony wypoczynek
Komentarze
Jarosław Kuisz: Smutna Grenlandia
Komentarze
Jacek Czaputowicz: Żerowanie na ukraińskich dzieciach
Komentarze
Estera Flieger: Paulina Matysiak i zaimki. Na lewicy beznadziejnie, ale stabilnie
Komentarze
Bogusław Chrabota: Donald Trump na wojnie ze światem. Wycofa się z ceł, jak uderzą w jego wyborców?