Dyrektorka szkoły w Nysie: Prawie wszystkie szkoły w mieście zostały zniszczone przez powódź

W naszej szkole są powybijane okna, powyrywane drzwi i zalany cały parter. Na szczęście woda nie doszła do kancelarii, dokumenty nie zostały zniszczone – mówi Bożena Węglarz, dyrektor SP nr. 1 im. Kawalerów Orderu Uśmiechu w Nysie.

Publikacja: 16.09.2024 13:46

Powódź w Nysie

Powódź w Nysie

Foto: REUTERS/Kacper Pempel

W jakim stanie jest obecnie pani szkoła?

Woda weszła do szkoły na wysokość metra. Zalana została nowoczesna kuchnia z jadalnią, węzeł ciepłowniczy, szatnie, magazyny i sutereny. Woda wciąż stoi na korytarzach, pływają po nich kuchenne naczynia, garnki i łyżki. Okna są powybijane, pod naporem wody wypadły ze ścian futryny. Roztrzaskane są także szklane drzwi. Na szczęście woda nie wdarła się do kancelarii, więc dokumenty ocalały. To najważniejsze.

19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Klęski żywiołowe
Runęła część kamienicy w Cieszynie. Ratownicy wkroczyli na gruzowisko, znaleźli telefon
Klęski żywiołowe
Dlaczego powódź w Polsce była tak tragiczna? Wiadomo, co zawiodło
Klęski żywiołowe
Czy zgniją zabytki uszkodzone przez powódź. PiS domaga się działań rządu
Klęski żywiołowe
Bez pieniędzy, bez mieszkania. Powodzianie opowiadają o kłopotach z rządowym wsparciem
Klęski żywiołowe
Płonie dawna fabryka mebli w Sulechowie. Kłęby dymu nad miastem