Ze słów Erdogana wynika, że kraj wybierze prezydenta zaledwie trzy miesiące po trzęsieniu ziemi, które 6 lutego nawiedziło południową Turcję i północną Syrię. W Turcji, w wyniku trzęsienia ziemi zginęło ponad 45 tysięcy osób, ponad 100 tysięcy zostało rannych, a 2 miliony opuściły tereny dotknięte skutkami wstrząsów. W Turcji, w związku z trzęsieniem ziemi i późniejszymi wstrząsami wtórnymi (miało ich być łącznie ok. 11 tysięcy) zawaliło się lub zostało poważnie uszkodzonych 160 tys. budynków.
- Ten kraj zrobi, to, co jest niezbędne, 14 maja, jeśli Bóg pozwoli - powiedział Erdogan.
Czytaj więcej
Co najmniej 45 089 osób zginęło w Turcji w wyniku trzęsienia ziemi, które nawiedziło 6 lutego południową Turcję i północną Syrię - podała turecka Organizacja ds. Zarządzania Klęskami Żywiołowymi i Sytuacjami Kryzysowymi (AFAD). To najnowsze szacunki dotyczące najtragiczniejszego trzęsienia ziemi w najnowszej historii Turcji.
Erdogan będzie ubiegał się o reelekcję w zbliżających się wyborach prezydenckich.
W związku z trzęsieniem ziemi, które nawiedziło Turcję, spekulowano, iż wybory mogą być przesunięte o kilka miesięcy.