W piątek oddany został do użytku ostatni stadion na mundial 2018 r. Przypomina statek kosmiczny. Arena w Samarze pomieści 45 tys widzów. zagrają tam Kostaryka, Serbia, dania, Australia, Urugwaj, Senegal, Kolumbia i Rosja. Tam też odbędzie się jeden mecz 1/8 finału i jeden ćwierćfinał.
- Stadion jest największy ze wszystkich zbudowanych na mundial. Powierzchnia obiektu wynosi 156 tysięcy mkw a wysokość 60 m. Jak wiadomo branża kosmiczna jest dumą Samary; to zostało uwzględnione w projekcie stadionu. Jest on podobny do statku kosmicznego i położony w najwyższym punkcie miasta - mówił na otwarciu obiektu Paweł Kołobkow minister sportu Rosji. Rząd FR podsumował też, ile zarobi na zbliżających się mistrzostwach. Wyszło że 867 mld rubli (9175 mln dol.).
- Mundial da rosyjskiej gospodarce około 1 proc. rocznego PKB. To wielkość robiąca wrażenie. Mogę powiedzieć, że bez mistrzostw świata nie byłoby wzrostu gospodarczego, który mamy obecnie - stwierdził wicepremier Arkadij Dworkowicz, przewodniczący komitetu organizacyjnego „Rosja 2018". Dworkowicz dodał, że zwiększenie PKB związane z przygotowaniami do mundialu szło w ostatnich 5 latach po wzrastającej krzywej; w tym roku osiągnęło 0.4 proc. PKB; podaje agencja Nowosti.
Aleksiej Sorokin dyrektor generalny komitetu wyjaśnił że zyski z mundialu zostały obliczone zgodne z międzynarodową metodologią i zostaną potwierdzone po zakończeniu mistrzostw.
Rosyjski mundial jest najdroższy w historii. Sam Rosjanie podają że koszt to odpowiednik 12 mld dol. (blisko 700 mld rubli). Dla porównana Japonia oraz Korea wydały w 2012 r 56 mld dol. 25 mld dol. odpowiednio. Niemcy w 2006 r - 7 mld dol. ; RPA w 2010 - 6 mld dol. a Brazylia w 2014 - 11 mld dol.. Wszystko to blednie wobec zapowiedź Kataru że na swoje mistrzostwa przeznaczy 200 mld dol.