Przedstawiciele grupy wierzycieli (publicznych) Kuby i rządu Kuby spotkali się w Paryżu dla dokonania poprawek warunków umowy z 12 grudnia 2015. Obecne porozumienie przewiduje więcej czasu na wywiązanie się Kuby z kilku płatności należnych na podstawie umowy z 2015, z utrzymaniem obecnej wartości tych sum — głosi oficjalny komunikat.
Kubańska delegacja z wicepremierem Ricardo Cabrisasem spotykała się przez 2 dni w Paryżu z przedstawicielami 14 krajów wierzycielskich, „według źródeł dyplomatycznych, rozmowy przebiegały w konstruktywnej atmosferze wzajemnego zrozumienia, co pozwoliło gościom przedstawić działania, jakie władze wyspy podejmują dla zapewnienia odbudowy gospodarki i omówić prace naukowców w walce z koronawirusem i nad pięcioma szczepionkami" — podała agencja Prensa Latina.
Czytaj także: Hawana rozpoczyna reformy: koniec z komunistyczną gospodarką
Cabrisas przedstawił gospodarzom, z obecnym przewodniczącym Klubu Paryskiego, Emmanuelem Moulin, sytuację gospodarczo-finansową kraju i działania rządu wspierające rozwój gospodarki w warunkach kryzysu sanitarnego. Wicepremier przedstawił szczegółowo skutki kryzysu na sektor turystyki, wspomniał o skutkach zmian klimatu, które zwiększyły częstotliwość i intensywność. Kuba leży na szlaku huraganów, od 2000 r. przeszło przez nią 54 gwałtownych zjawisk, ostatnim był tajfun Eta w listopadzie 2020. — pisze „The Miami Herald".
Oficjalny komunikat nie zawiera szczegółów o warunkach i terminach spłaty reszty długu. MSZ Kuby i sekretariat Klubu nie zareagowały na prośby dziennikarzy o komentarz. Komunikat dodał jedynie, że obie strony potwierdziły wolę zachowania umowy z 2015 r. i zobowiązały się do zapewnienia jej pełnej realizacji, co jest kluczowym etapem prowadzącym do normalizacji stosunków finansowych wierzycieli z Kubą.