Niezależne media białoruskie informują o coraz większej liczbie przedsiębiorstw przyłączających się do ogólnonarodowego strajku. Według portalu Charta97 „do strajku przyłączyło się kilka oddziałów Białoruskich Zakładów Metalurgicznych (BMZ) w Żłobinie, Państwowy Instytut Metalurgii Proszków w Mińsku, Mińskie Zakłady Elektrotechniczne im. Kozłowa, Cukrownia Żabinka, Mińska Margaryna i inne przedsiębiorstwa.
Jednocześnie z powodu odłączenia internetu, na Białorusi nie działają dziesiątki tysięcy małych i średnich przedsiębiorstw różnych form własności oraz instytucji państwowych. W obawie przed powszechnymi protestami Łukaszenko wyłączył Internet, czym wywołał strajk na dużą skalę, który ogarnął transport, handel, banki i sektor IT".