Niemcy, kierujące obecnie pracami UE, chcą, by w środę odbyła się dyskusja ambasadorów państw członkowskich w sprawie koordynacji restrykcji wprowadzanych dla podróżujących w strefie Schengen. Bo wraca bałagan: państwa wprowadzają obostrzenia – takie jak zakaz wjazdu, nakaz kwarantanny czy testów – według różnych kryteriów epidemiologicznych. A czasem nawet bez ich uwzględniania. Bruksela zamierza w najbliższych dniach przygotować rekomendacje w tej sprawie do przyjęcia przez unijną Radę (ministrów państw UE). – Zaproponujemy wspólne kryteria oceny ryzyka epidemiologicznego, wspólny kod kolorów i wspólne zasady dotyczące powrotów z ryzykownych terenów, jak testowanie i kwarantanna – powiedział we wtorek Christian Wiegand, rzecznik Komisji. – Restrykcje powinny być skoordynowane, transparentne, proporcjonalne i niedyskryminacyjne – mówił.