Misja MFW na Ukrainie: podwyżka podatków odroczona

Ukraiński parlament nie uchwalił wyższych podatków, jednego z warunków pomocy MFW dla walczącego z rosyjską agresją kraju. Zbyt wielu deputowanych nie wzięło udziału w głosowaniu. To efekt lobbingu biznesu, ale i przekonania, że pomoc MFW jest za droga.

Publikacja: 04.09.2024 15:38

Misja MFW na Ukrainie: podwyżka podatków odroczona

Foto: Reuters

We wtorek za podniesieniem podatków głosowało 224 deputowanych, 30 było przeciw, 37 wstrzymało się od głosu, a nie wzięło udziału w głosowaniu aż 38 ukraińskich parlamentarzystów. To ich brak zadecydował, że podwyżki nie przeszły w pierwszym czytaniu i zostały skierowane do drugiego czytania.

Podwyżka podatków – komu i o ile?

Głosowanie miało miejsce w dniu przybycia do Kijowa piątej misji MFW, dzięki której Ukraina może jesienią otrzymać 1,1 miliarda dolarów. Warunkiem jest m.in. podniesienie podatków.

Po raz pierwszy od początku inwazji rosyjskiej rząd Ukrainy zaplanował podwyżkę podatków, w szczególności zwiększenie kwoty podatku wojskowego i wprowadzenie go dla indywidualnych przedsiębiorców. Pod koniec sierpnia grupa robocza w parlamencie uzgodniła zmiany w rządowym projekcie ustawy podwyższającej podatki.

Ustawa przewiduje w szczególności podwyższenie stawki podatku wojskowego dla dużych firm z 1,5 proc. do 5 proc. dochodu. Ustanawia też podatek wojskowy w wysokości 1 proc. dochodu dla osób fizycznych, a dla przedsiębiorców indywidualnych – na poziomie 10 proc. płacy minimalnej.

Czytaj więcej

MFW bierze się z walkę z korupcją w Ukrainie. Nowe zadania dla rządu w Kijowie

Szmygal liczy na rosyjskie pieniądze

Dziś ruszyły rozmowy z ukraińskim rządem. Misja ma dokonać przeglądu programu rozszerzonego funduszu EFR. Premier Denis Szmygal spotkał się z Alfredem Kammerem, dyrektorem Departamentu Europejskiego MFW.  

Według premiera, nastąpił „pewien postęp” w procesie reformowania Ukrainy: - Omówiliśmy wdrażanie reform i wdrażanie latarni strukturalnych. Odnotowaliśmy postęp w tym kierunku. Ukraina systematycznie współpracuje z partnerami w celu zapewnienia stabilności makrofinansowej. W szczególności z powodzeniem wdraża program UE Ukraina Facility o wartości 50 miliardów euro.

Szmygal wyjaśnił, że podczas tej rozmowy poruszono temat konfiskaty rosyjskiego majątku. To właśnie ten zasób należy wykorzystać, aby wesprzeć Ukrainę.

Zbyt dużo niewiadomych

Toczący wojnę kraj w dalszym ciągu wdraża reformy w ramach programu Instrumentu Finansowego na rzecz Ukrainy. Reforma systemu, zgodnie z planem, powinna nastąpić przed 2028 rokiem. Czteroletni instrument rozszerzonego funduszu (EFF) MFW o wartości 15,6 miliarda dolarów stanowi część długoterminowego wsparcia międzynarodowego dla Ukrainy o wartości 122 miliardów dolarów.

Kluczowym celem programu jest wspieranie stabilności fiskalnej, zewnętrznej, cenowej i finansowej, ożywienie gospodarcze oraz wzmocnienie instytucji na rzecz długoterminowego powojennego wzrostu na drodze Kijowa do przystąpienia do UE.

Choć Fundusz nie miał bezpośrednich zakazów udzielania pożyczek krajom w czasie wojny, MFW nie może zapewnić środków bez jasnej prognozy makro. Ale nie da się jej skompilować dla kraju, który jest stale atakowany przez rosyjskiego agresora i każdego dnia ponosi straty.. Dlatego to porozumienie stało się światowym precedensem.

„Poza tym, że żadna z organizacji międzynarodowych nie miała narzędzi, aby wesprzeć kraj pogrążony w wojnie. Z moich rozmów z wieloma ludźmi na Zachodzie wynikało jasno, że uważają za normalne drukowanie pieniędzy przez bank centralny, a kraj jest pogrążony w dewaluacji i gwałtownym wzroście inflacji. Nie zgadzam się z tym i powiedziałem, że nie chcę, aby nasi żołnierze myśleli o kursie hrywny i sytuacji w bankach, zamiast stawiać opór Rosjanom” – mówił magazynowi „Forbes” Władysław Raszkowan, zastępca dyrektora Międzynarodowego Funduszu Walutowego dla Ukrainy.

Kredyt dla Ukrainy jest za drogi

To właśnie z powodu wysokiego ryzyka i niepewności stopa procentowa kredytu dla Ukrainy osiągnęła wysoki poziom. Z publicznych wypowiedzi byłego członka zarządu Narodowego Banku Ukrainy (NBU) Bohdana Danilszyna wynika, że ​​obsługa kredytów z MFW w 2023 roku będzie kosztować Ukrainę 8 proc. rocznie. Podczas gdy wcześniej zobowiązania kredytowe Ukrainy zostały oprocentowane stawką 3-4 proc.

MFW zapewnia Ukrainie wsparcie pod warunkiem wdrożenia reform zwanych „latarniami strukturalnymi”. Każdorazowe przydzielenie środków następuje po sprawdzeniu wykonanej „pracy domowej”. Od rozpoczęcia przez Rosje inwazji na pełną skalę Ukraina otrzymała z MFW trzecią co do wielkości kwotę finansowania zewnętrznego (po pomocy z UE i USA).

Według stanu na sierpień zakończono już cztery rewizje programu MFW, dzięki którym Ukraina otrzymała około 7,6 miliardów dolarów. W szczególności prawie 900 milionów dolarów w marcu i ostatnia transza w wysokości 2,2 miliarda dolarów w lipcu. W 2024 roku Ukraina spodziewa się otrzymać dwie kolejne transze po 1,1 miliarda dolarów każda (w październiku i grudniu).

Władze w Kijowie oceniają oficjalnie, że współpraca z MFW, oprócz oczywistej korzyści w postaci niezwykle ważnego finansowania, jest wskaźnikiem zaufania do pożyczkobiorcy. Dlatego współpraca naszego kraju z Międzynarodowym Funduszem Walutowym powinna nie tylko ustabilizować gospodarkę, która ucierpiała najpierw na skutek pandemii, a potem wojny, ale także stać się dodatkowym argumentem dla inwestorów z całego świata.

Premier Denis Szmygal powiedział, że w budżecie państwa na potrzeby obronne brakuje ponad 500 miliardów hrywien, a rząd planuje szereg kroków, aby te środki znaleźć. To m.in. zwiększenie zadłużenia krajowego, rozszerzenie podstawy składek wojskowych i podniesienie stawek opłat wojskowych w indywidualnych przypadkach.

We wtorek za podniesieniem podatków głosowało 224 deputowanych, 30 było przeciw, 37 wstrzymało się od głosu, a nie wzięło udziału w głosowaniu aż 38 ukraińskich parlamentarzystów. To ich brak zadecydował, że podwyżki nie przeszły w pierwszym czytaniu i zostały skierowane do drugiego czytania.

Podwyżka podatków – komu i o ile?

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Gospodarka
MFW wrócił do kontaktów z Rosją. Europa oburzona
Gospodarka
Napływ zagranicznych inwestycji do Polski słabnie
Gospodarka
Inwestycje zagraniczne w Polsce hamują
Gospodarka
Plan Draghiego na ratowanie konkurencyjności UE rozbije się o sprzeciw Niemiec?
Gospodarka
Mario Draghi chce ratować Europę przed zapaścią. Koszt? 800 mld euro rocznie
Materiał Promocyjny
Jak wygląda auto elektryczne