Jak sum afrykański stanął Białorusi w gardle

Pod młotek trafiła zagraniczna firma hodująca na Białorusi suma afrykańskiego. Plany były wielkie a wyszło jak przy innych egzotycznych białoruskich pomysłach: wołowinie marmurkowej, żabach czy kiełbasie z bobra.

Aktualizacja: 05.03.2017 13:49 Publikacja: 05.03.2017 12:19

Jak sum afrykański stanął Białorusi w gardle

Foto: Flickr

W sądzie okręgowym Brześcia rozpoczęła się procedura upadłościowa firmy zagranicznej „Przedsiębiorstwo rybackie Jeselda" z Biełoozierska. Sąd wyznaczył pierwsze aukcje komornicze majątku firmy na kwiecień. Aby spłacić wierzycieli, pod młotek pójdą najpierw nieruchomości fermy, która w 2012 r. z pompą rozpoczęła hodowlę suma afrykańskiego.

Miała to robić z wykorzystaniem najnowszych technologii i standardów międzynarodowych. Otwarcie nastąpiło z udziałem władz państwowych, autorytetów naukowych. Na fermę przyjeżdżali studenci uczyć się jak trzeba hodować ryby zgodnie ze światowymi standardami.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
9zł za pierwszy miesiąc.

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
9 zł pierwszy miesiąc, a potem 39 zł/msc
Gospodarka
Szef Fedu ocalony, a cła na Chiny mogą spaść
Gospodarka
Równość zaczyna się w domu. Korzyści odczuwa cała gospodarka
Gospodarka
EKG. Ekonomiści na tropie źródeł finansowania wydatków na obronność
Gospodarka
Tajemnice negocjacji USA-Rosja. Media: Oferta Kremla jak promocja w markecie
Gospodarka
Donald Trump zapewnia, że „nie ma zamiaru zwolnić” szefa Rezerwy Federalnej