Aktualizacja: 10.03.2020 16:35 Publikacja: 10.03.2020 16:16
Foto: Fotorzepa/ Grzegorz Psujek
W trwającej od kilku tygodni panicznej wyprzedaży, korekty stanowią swego rodzaju sprawdzian siły popytu. I jak na razie te sprawdziany są oblewane. Korekty bardziej przypominają to, co w giełdowym slangu nazywane jest „odbiciem zdechłego kota”. Kapitał spekulacyjny łapie na chwile „spadające noże”, a potem ucieka. Widać to było bardzo dobrze po wtorkowym zachowaniu WIG20. Choć indeks zaczął dzień z przytupem, bo zyskiwał do południa nawet 2 proc., to w drugiej fazie sesji oddał cały ten dorobek i finiszował, atakując poziom 1600 pkt. W porywach indeks spadał do 1594 pkt. Po raz ostatni był tak nisko w kwietniu 2009 r. Ostatecznie sesję zakończył na poziomie 1599 pkt, co oznacza, że sprawdził się pesymistyczny scenariusz nakreślony przez mnie pod koniec ubiegłego miesiąca. Wsparcia pękają, jak kruchy lód i w takich okolicznościach trudno o optymizm. Zwłaszcza, że słabość razi także zza oceanu.
Kurs walorów spółki spada nawet o ponad 6 proc. i jest najniższy od dwóch miesięcy. To następstwo nie najlepszych nastrojów na rynku miedzi, srebra i złota. W tej sytuacji nic nie pomaga oczekiwana poprawa wyników koncernu za III kwartał.
Inwestorzy handlujący na warszawskim parkiecie chętnie pozbywają się akcji, co wpisuje się w negatywne nastroją panujące na pozostałych rynkach.
Przed amerykańską gospodarką rysują się dobre perspektywy, a spółki mają dalej poprawiać wyniki finansowe. Problemy mogą mieć jednak surowce.
WIG20 wraca powyżej 2300 pkt. Dolar jest poniżej 4 zł. Koniec Trump trade?
Dane na temat przemieszczania się ludności, czy zagęszczenia mieszkańców, pomagają firmom i miastom podejmować odpowiednie decyzje.
Zwycięstwo kandydata republikanów może oznaczać utrzymanie niskich podatków, wielkie cięcie regulacji, większe wydobycie ropy, wyższy deficyt fiskalny oraz używanie ceł jako środków nacisku.
Hiszpanie udowodnili, że niezawodność i stabilny rozwój są kluczem do zaufania, jakim obie marki darzą klienci.
Przed amerykańską gospodarką rysują się dobre perspektywy, a spółki mają dalej poprawiać wyniki finansowe. Problemy mogą mieć jednak surowce.
Największa chorwacka sieć sklepów spożywczych potwierdziła dziś giełdowe plany. Chce wejść na rynek w Warszawie i Zagrzebiu. Zamierza pozyskać 80 mln euro. Wartość całej oferty może być dużo większa - wynika z nieoficjalnych informacji.
Zwycięstwo kandydata republikanów może oznaczać utrzymanie niskich podatków, wielkie cięcie regulacji, większe wydobycie ropy, wyższy deficyt fiskalny oraz używanie ceł jako środków nacisku.
Ani warszawska GPW, ani inne giełdy w Europie nie wystraszyły się zwycięstwa Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA. Przynajmniej jeśli chodzi o pierwsze reakcje.
Wynik wyborów w USA wydaje się być już niemal pewny: kolejnym prezydentem zostanie Donald Trump. Rynki reagują na te wieści między innymi spadkiem cen obligacji, wzrostem kursu bitcoina czy spadkami na giełdzie w Hong Kongu.
Jak na wyniki wyborów reagują rynki finansowe w USA i na świecie? Jak komentują to analitycy i eksperci? Najnowsze informacje i opinie śledzimy w naszej relacji na żywo.
Nie pomogło skokowe podniesienie przez Bank Rosji bazowej stopy do 21 procent. Rubel ciągle traci na wartości z powodu wojny Putina i taniejącej ropy. Chiński juan jest w Rosji najdroższy od roku.
– Ten optymizm po 15 października zderzył się z rzeczywistością, i gospodarczą, i polityczną. Widać, że zmiana polityki i instytucji potrwa dłużej – mówi Wiesław Rozłucki, współtwórca Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas