Pół godziny po rozpoczęciu notowań WIG20 znajdował się ok. 0,2 proc. na minusie. Do zakupów nie zachęca niezdecydowanie inwestorów handlujących na pozostałych europejskich rynkach akcji. Główne wskaźniki poruszają się tam blisko poziomów ze końca z piątkowej sesji, przy czym nieco więcej do powiedzenia mają sprzedający, stąd przewaga koloru czerwonego na indeksach.
W Warszawie największe spółki z WIG20 cieszą się ograniczonym zainteresowaniem kupujących. Większy popyt pojawił się na papierach spółek energetycznych, które mogą się pochwalić efektowną zwyżką. Na ten tydzień minister aktywów państwowych Jacek Sasin, zapowiedział przedstawienie projektu restrukturyzacji energetyki, zakładającego wydzielenie aktywów węglowych.