Na giełdach w Azji i Europie we wtorek wciąż było czuć optymizm. Japoński Nikkei 225 zyskał w ciągu sesji ponad 2 proc., tajski SET skoczył o 6,7 proc., a indyjski Sensex – aż o 8,9 proc. Niektóre europejskie indeksy zyskiwały we wtorek po południu po ponad 4 proc. Wśród nich znalazły się: WIG20, niemiecki DAX i włoski FTSE MIB. Te trzy indeksy, a także m.in. francuski CAC 40 i paneuropejski Euro Stoxx 50 zyskały od marcowych dołków po ponad 20 proc., teoretycznie więc wyszły już z rynku niedźwiedzia (choć wciąż bardzo daleko im do przedkryzysowych szczytów). Sesja w USA zaczęła się od wzrostów, a Dow Jones Industrial zyskiwał na otwarciu prawie 4 proc., ale dzień wcześniej wzrósł on aż o 7,7 proc. Inwestorzy pozytywnie reagowali na zapowiedzi poluzowania kwarantanny w kilku krajach Europy. Rynek nabrał przekonania, że z koronawirusem można wygrać.