W USA w lawinowym tempie rośnie liczba maili w których oszuści celowo promują „zalety" inwestycyjne penny stocks  (odpowiednik naszych groszówek). Taktyka „pump and dump"  została ukazana w filmie „Wilk z Wall Street". Oto jak działa: oszuści, którzy podają się za ekspertów, nakłaniają drobnych graczy do zakupu walorów wybranej spółki. Naciągacze przekonują, że cena akcji gwałtownie wzrośnie pod wpływem nadchodzących „przełomowych wydarzeń". Wielu inwestorów daje się nabrać,  kupuje akcje i tym samym winduje ich cenę. W tym czasie oszuści sprzedają swoje, zakupione dużo wcześniej, papiery i zgarniają zysk. Chwilę później notowania wracają do pierwotnego poziomu.

Jednym najświeższych przykładów jest spółka Rich Pharmaceuticals. W połowie kwietnia kapitalizacji firmy wzrosła trzykrotnie. Powód ? Skrzynki pocztowe przeciętnych Amerykanów zalała fala maili, które informowały o „rzekomym" przełomie w biznesie Rich Pharmaceuticals.

W ostatnim czasie Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) oskarżyła 48 osób oraz 25 firm, które dopuszczały się podobnych działań. Firma Trustwave opublikowała raport z którego wynika, że w zeszłym roku liczba giełdowego spamu w USA wzrosła kilkunastokrotnie.