Aktualizacja: 10.02.2015 08:55 Publikacja: 10.02.2015 08:27
Foto: Fotorzepa, Grzegorz Psujek
Wtorkowa sesja na europejskich parkietach rozpoczęła się od nieśmiałych zwyżek indeksów. Taki początek dnia dla części inwestorów mógł być zaskoczeniem. Jeszcze w poniedziałek widać było rosnącą niechęć inwestorów do trzymania akcji w portfelach co skutkowało głębokimi spadkami indeksów (niemiecki DAX spadł wczoraj o 1,7 proc. a nowojorski S&P500 o 0,4 proc.). Dużym wzięciem cieszyły się za to aktywa uważane za bezpieczne lokaty w niepewnych czasach, czyli np. szwajcarski frank i amerykański dolar. Wyprzedaż papierów wartościowych w poniedziałek była odpowiedzią na wypowiedź nowego premiera Grecji Aleksisa Ciprasa, że jego kraj nie będzie już respektował założeń programu oszczędnościowego. Co więcej, nie zamierza też zabiegać o dalszą pomoc finansową ze strony instytucji międzynarodowych choć nie wiadomo jak w tej sytuacji Grecja dopnie budżet i poradzi sobie z obsługą gigantycznego zadłużenia.
Po trudnym początku tygodnia we wtorek większość giełd świeci na zielono, aczkolwiek zwyżki są bardzo skromne.
Dlatego nie warto liczyć na to, że „na pewno nic się nie stanie” albo „jakoś tam będzie”
Zagraniczny inwestor branżowy nabył walory Asseco od Cyfrowego Polsatu. Pośrednio chce jeszcze dokupić pakiet akcji własnych będących w posiadaniu Asseco. Pieniądze z ich sprzedaży mogą trafić do akcjonariuszy w formie dywidendy.
Na fali obaw związanych z kolejną wojną handlową w poniedziałek przez rynki akcji przetoczyła się fala wyprzedaży.
WIG20 zakończył piątek pod kreską. Cały styczeń, w końcu, należał jednak do naszych indeksów.
Cyfrowy Polsat ujawnił dziś, że sprzedał drugą część akcji największej informatycznej firmy w kraju – Asseco Poland. Wiemy, kto stoi po drugiej stronie transakcji. To dlatego akcje rzeszowskiej spółki mocno dziś drożeją na giełdzie w stolicy.
Jest piątek, 24 stycznia – na codzienny podcast „Rzeczpospolitej” o gospodarce „Twój Biznes” zaprasza Bartłomiej Kawałek. Dziś przyjrzymy się konsekwencjom ograniczeń USA na eksport półprzewodników i temu, kto może na nich zyskać. Omówimy także rosnący eksport na Ukrainę, zapowiedzi Donalda Trumpa dotyczące podatków, zwrot Włoch w stronę energii atomowej oraz problem wysokich kosztów ogrzewania w Europie.
Choć hossa na GPW w drugiej połowie roku wyraźnie spuściła z tonu, nie brakuje posiadaczy akcji, którzy mogą się cieszyć nawet trzycyfrowymi zyskami.
Rekordowe dywidendy, zaskakujące transfery, niespełnione oczekiwania – tak minął 2024 r. w sektorze finansowym. Przyszły zapowiada się równie ciekawie.
Średni wiek osób, które na koniec zeszłego roku zasiadały we władzach największych spółek, wzrósł w ostatnich latach z 50 do 52 lat. Starzenie się władz dużych firm to globalny trend.
Fatalna sesja na GPW. WIG20 stracił 2,6 proc. i znów był w ogonie europejskiej stawki.
Liczbę ofert ratują firmy z NewConnect, a wartość – Żabka. W tle jednak widać dużą niemoc polskiego rynku IPO. Jaki będzie 2025 rok?
Odsetek osób mających dostęp do informacji poufnych, kupujących akcje spadł w USA do poziomu najniższego od kilkunastu lat. Sprawdziliśmy, jak wygląda sytuacja na rodzimym rynku. Wnioski nie napawają optymizmem.
Jednym z fundamentów GPW znów mają być inwestorzy – tak w skrócie można opisać strategiczne kierunki rozwoju operatora rynku na lata 2025–2027.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas