Pierwsze minuty handlu na warszawskim parkiecie przyniosły lekką korektę indeksów. Pół godziny po rozpoczęciu notowań WIG20 znajdował się 0,2 proc. na minusie. W pierwszych minutach środowego handlu indeksy miały jednak problem z obraniem kierunku notowań. Sesja rozpoczęła się od zwyżek, szybko jednak uaktywnili się sprzedający spychając główny indeks pod kreskę.
Słabość warszawskiego parkietu kontrastuje z kolorem zielonym obecnym na wielu pozostałych europejskich rynkach akcji, gdzie o poranku więcej do powiedzenia mają kupujący. Większość głównych indeksów na giełdach Starego Kontynentu rozpoczęła notowania na plusach, choć skala zwyżek jest mocno ograniczona.