„Jeśli przegramy, będzie taki krach, w który nawet trudno uwierzyć” – powiedział Trump podczas wiecu wyborczego. Następnie powiedział, że jego przegrana w wyborach wywołałaby „największy krach na giełdzie, jaki kiedykolwiek mieliśmy”.
Nie ma jednak dowodów na poparcie tego twierdzenia – informuje CNN. Tak naprawdę weterani rynku, z którymi przepytali dziennikarze telewizji, śmiali się z ostrzeżenia byłego prezydenta przed największym w historii krachem na rynku. Stwierdzili, że Trump jest po prostu Trumpem i argumentowali, że wyścig o Biały Dom w 2024 r. odegra niewielką – jeśli w ogóle – rolę w napędzaniu boomu rynkowego.