Wsparciem krajowych indeksów było optymistyczne nastawienie inwestorów na pozostałych europejskich rynkach w oczekiwaniu m. in. na decyzje czołowych banków centralnych, które zapadną w tym tygodniu. Wzięciem cieszyły się papiery notowane zarówno na zachodnioeuropejskich parkietach, jak i na rynkach w naszym regionie. Optymizm zagościł także na krajowym rynku. Po południu nastąpił jednak nieoczekiwany zwrot akcji. Krajowe indeksy roztrwoniły wypracowaną zwyżkę, a w końcówce handlu inicjatywę na rynku przejęli sprzedający, spychając główne indeksy w strefę spadków. WIG20 finiszował 0,33 proc. pod kreską, a WIG stracił 0,45 proc.