Aktualizacja: 05.02.2025 11:13 Publikacja: 30.05.2022 18:42
Foto: Robert Gardziński
Z początkiem nowego tygodnia optymistyczne nastroje ponownie zawitały na krajowy rynek akcji. Co istotne, w miarę upływu kolejnych godzin handlu w Warszawie popyt poczynał sobie coraz śmielej, by zakończyć sesję efektowną zwyżką głównych indeksów. WIG20 finiszował o ponad 2,6 proc. na plusie, a WIG poszedł z górę o prawie 2,2 proc.
Optymizm na krajowym rynku korespondował z zachowaniem większości pozostałych europejskich giełd, gdzie więcej do powiedzenia mieli kupujący, choć warto zauważyć, że wzrosty nigdzie nie są były tak efektowne jak w Warszawie. Pozytywne zachowanie rodzimego parkietu można jednak uznać za próbę nadrobienia zaległości po nieoczekiwanej piątkowej przecenie, której towarzyszyły solidne wzrosty na większości pozostałych rynkach akcji. Zaważyć mógł też fakt, że z uwagi na święto wolne od handlu mieli inwestorzy zza oceanu, co przełożyło się na nieco mniejszą aktywność handlujących i prawdopodobnie mniejszy opór przez kupowaniem akcji.
Po trudnym początku tygodnia we wtorek większość giełd świeci na zielono, aczkolwiek zwyżki są bardzo skromne.
Podobnie jak przy każdym wyjeździe poza granice kraju, również zimą warto pamiętać o zapewnieniu sobie i naszym najbliższym ochrony, jaką daje właściwa polisa ubezpieczeniowa na wypadek nieprzewidzianych zdarzeń.
Zagraniczny inwestor branżowy nabył walory Asseco od Cyfrowego Polsatu. Pośrednio chce jeszcze dokupić pakiet akcji własnych będących w posiadaniu Asseco. Pieniądze z ich sprzedaży mogą trafić do akcjonariuszy w formie dywidendy.
Na fali obaw związanych z kolejną wojną handlową w poniedziałek przez rynki akcji przetoczyła się fala wyprzedaży.
WIG20 zakończył piątek pod kreską. Cały styczeń, w końcu, należał jednak do naszych indeksów.
Cyfrowy Polsat ujawnił dziś, że sprzedał drugą część akcji największej informatycznej firmy w kraju – Asseco Poland. Wiemy, kto stoi po drugiej stronie transakcji. To dlatego akcje rzeszowskiej spółki mocno dziś drożeją na giełdzie w stolicy.
Nawet jeśli dywersyfikacja obniży zyski, akcje firm mogą pójść w górę, bo biznesy narażone na wpływ geopolityki notowane są z dyskontem – mówi Cindy Levy, senior partner w McKinsey & Company.
W zeszłym roku wartość IPO w Europie wzrosła ponaddwukrotnie. Na rynku głównym w Warszawie zadebiutowała tylko Żabka. Kiedy ożywienie?
Na koniec 2024 r. notowania części banków były nawet niższe niż rok wcześniej. Inwestorom chyba nie spodobały się decyzje właścicieli tych spółek. Perspektywy na 2025 r. w dużej mierze zależą od tempa obniżek stóp procentowych.
Liczbę ofert ratują firmy z NewConnect, a wartość – Żabka. W tle jednak widać dużą niemoc polskiego rynku IPO. Jaki będzie 2025 rok?
Mamy wysyp planów rozwojowych spółek giełdowych. Czasami mogą one być przyjmowane jako męczący PR nowych zarządów. Ale zdaniem analityków to dobry sposób na pokazanie, jak firma chce wykorzystać szanse i jak chce unikać zagrożeń.
Inwestorzy dobrze przyjęli ogłoszone w czwartek wyniki największego polskiego ubezpieczyciela. Jego akcje na warszawskiej giełdzie zyskały na zamknięciu notowań blisko 7 proc., podstawowe indeksy około 1,5 proc.
Ani warszawska GPW, ani inne giełdy w Europie nie wystraszyły się zwycięstwa Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA. Przynajmniej jeśli chodzi o pierwsze reakcje.
IV kwartał pod względem IPO był lepszy niż wcześniejszy, ale na prawdziwy boom trzeba będzie jeszcze poczekać – uważają eksperci PwC.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas