Aktualizacja: 22.02.2022 20:05 Publikacja: 22.02.2022 20:05
Foto: Fotorzepa/ Grzegorz Psujek
Z piekła do nieba. Tak w największym skrócie można opisać to, co działo się na warszawskiej giełdzie we wtorek. W pierwszej części handlu inwestorzy znów pozbywali się akcji. Szybko jednak sytuacja zmieniła się o 180 stopni.
Niedźwiedzie zmasowany atak przeprowadziły na starcie notowań. WIG20 już po kilku minutach od rozpoczęcia notowań zjechał grubo ponad 2 proc. pod kreskę. To oczywiście była reakcja na wydarzenia na linii Rosja–Ukraina i decyzję o uznaniu niepodległości tak zwanych Donieckiej Republiki Ludowej i Ługańskiej Republiki Ludowej. Zapadła ona w poniedziałek po południu, ale europejskie giełdy miały okazję na nią zareagować dopiero we wtorek. W tym kontekście spadki na starcie notowań były nie tylko zrozumiałe, ale i oczekiwane. Warto natomiast zwrócić uwagę, że napięcie geopolityczne już w poniedziałek mocno dało się we znaki naszemu rynkowi.
W czwartek wieczorem doszło do niecodziennej sytuacji na giełdzie w Moskwie. Parkiet najpierw zawiesił targi, a godzinę później poinformował, że po konsultacjach z uczestnikami rynku zapadła decyzja o niewznawianiu handlu w sesji wieczornej. To efekt wypowiedzi Donalda Trumpa po jego telefonie na Kreml.
Krajowe indeksy na starcie czwartkowej sesji zwyżkowały po ponad 1 proc. Po kilkudziesięciu minutach zwyżka jest nieco mniejsza, ale popyt wciąż ma przewagę. Inwestorów zagrzewa szansa na zakończenie starcia między Rosją a Ukrainą.
Dzwoniąc do poszukiwanego międzynarodowym listem gończym Władimira Putina Donald Trump zrobił ogromną przysługę rosyjskim koncernom i bankom. Ich wartość na giełdzie w Moskwie wzrosła w kilka godzin o 2,2 mld dolarów. Umacnia się też rubel.
Na polskim rynku M&A od trzech lat widać duże ożywienie. Najwięcej transakcji jest w sektorze nowych technologii, ale ten trend zaczyna hamować.
WIG20 zyskał w piątek 1,1 proc. i jest już blisko 2500 pkt. Z kolei WIG w ciągu dnia otarał się o historyczny szczyt notowań. Debiut Diagnostyki także dał powody do zadowolenia.
INWESTYCJE | Walory notowane na rozwiniętych rynkach mają nieporównywalnie lepszą płynność
W przypadku rozwodu, były małżonek uczestnika PPK otrzyma środki przypadające mu w wyniku podziału majątku wspólnego małżonków. Natomiast w razie śmierci uczestnika PPK, który w chwili śmierci pozostawał w związku małżeńskim, jego małżonek otrzyma połowę środków z rachunku PPK zmarłego w zakresie, w jakim środki te stanowiły przedmiot małżeńskiej wspólności majątkowej.
Rozpoczęcie przez uczestnika PPK w wieku 60+ wypłaty środków ze swojego rachunku PPK spowoduje, że nie otrzyma on już nowych wpłat do PPK (ani dopłat rocznych), choćby nadal pracował. Dotyczy to także sytuacji, gdy ma kilka rachunków PPK i rozpoczął wypłatę tylko z jednego z nich.
Na polskim rynku M&A od trzech lat widać duże ożywienie. Najwięcej transakcji jest w sektorze nowych technologii, ale ten trend zaczyna hamować.
Wpłaty do PPK stanowią określony procent wynagrodzenia uczestnika PPK, zgodnie z definicją „wynagrodzenia” zawartą w ustawie o PPK. Wpłaty nalicza się i pobiera w terminie wypłaty wynagrodzenia uczestnikowi.
Zapowiedziana podwyżka taryf na import stali oraz aluminium do Stanów Zjednoczonych grozi rozpoczęciem wojny handlowej z Unią Europejską. Jak na razie wygląda jednak na to, że inwestorzy nie wystraszyli się takiego zagrożenia.
W poniedziałkowym wydaniu „Twój Biznes”, codziennego podcastu Rzeczpospolitej o gospodarce, mówimy o rekordowych oszczędnościach Polaków, rosnących kosztach opieki zdrowotnej dla pracowników, kolejnych decyzjach Donalda Trumpa oraz szczycie AI w Paryżu.
Ekonomiści „od zawsze” wytykają negatywne konsekwencje upolitycznienia spółek Skarbu Państwa i samorządowych. Zmiana politycznego DNA w nadzorze właścicielskim jest trudna. Ale skoro genetycy potrafią to zrobić nawet z ludzkim DNA, może i tu się uda?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas