Czerwony finisz

W piątek na GPW warunki gry na GPW dyktowali sprzedający. Indeksy zaliczyły najgorszą sesję w tym tygodniu.

Publikacja: 25.11.2016 16:48

Czerwony finisz

Foto: Fotorzepa/Radek Pasterski

Po czterodniowej serii zwyżek, udany start piątkowej sesji uśpił czujność wielu inwestorów. Dzisiejsza sesja rozpoczęła się po myśli kupujących, ale już po kilkudziesięciu minutach inicjatywę przejęła podaż.

Na uwagę zasługuje zwłaszcza nagły zwrot akcji na WIG20, który był jednym z najgorszym indeksów w całej Europie. Poranny optymizm szybko wyparował, popołudniowe spadki sięgały ponad 1 proc., ale na finiszu wskaźnik tracił „tylko" 0,61 proc. Tak czy siak, w wsparcie zlokalizowane na poziomie 1800 nie zostało obronione. Z technicznego punktu widzenia, indeks największych spółek powrócił w obszar kilkumiesięcznego kanału horyzontalnego w widełkach określonych z grubsza na około 1700 - 1800 pkt.

Tylko 6 zł za pierwszy miesiąc czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Giełda
Nerwowa atmosfera w Białym Domu udziela się rynkom. Uderzenie w złotego
Giełda
Spadki na GPW z optymistycznym akcentem
Giełda
Próba odbicia na GPW spełzła na niczym
Giełda
Przebudzenie kupujących na GPW
Materiał Promocyjny
Zrównoważony rozwój: biznes między regulacjami i realiami
Giełda
Czy rząd Friedricha Merza da impuls rozwojowy
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”