Aktualizacja: 24.02.2021 17:17 Publikacja: 24.02.2021 17:15
Foto: Fotorzepa, Grzegorz Psujek
Środa na GPW zaczęła się od umiarkowanych zwyżek. To dlatego, że Wall Street kończyła wtorkową sesję w dobrych nastrojach (S&P500 wyszedł na plus, a Nasdaq odrobił lwią część z 3-proc. straty), a Azja notowała rano mocne spadki (Hang Seng nawet -3,1 proc.). Fakt, że WIG20 miał za sobą trzy sesje zniżek o zasięgu 100 pkt zmobilizował jednak popyt i kurs obrał szybko kierunek wzrostowy. Pomogły też echa środowych słów szefa Fedu, który powiedział, że na razie nie ma planów ograniczenia skupu aktywów. A skoro gotówka z banku centralnego będzie płynąć, to rynki mogą czuć się bezpieczne. Ta narracja utrzymywała się przez większą część środowej sesji i na GPW, i za granicą. Około godziny 14.00 WIG20 ustanowił sesyjne maksimum 1954 pkt, zyskując ponad 1 proc. Podobnej skali wzrosty notowały też niemiecki DAX i francuski CAC40. Jednocześnie rynek walutowy był stabilny, ponad 1 proc. zyskiwała ropa WTI, a kryptowaluty notowały kilkuprocentowe odbicie po poniedziałkowo-wtorkowym załamaniu. Jednym słowem – wrócił tryb „risk on”.
Po pierwszych ukraińskich atakach amerykańskimi rakietami ATACMS rosyjscy inwestorzy rzucili się wyprzedawać akcje. W kilka godzin rosyjskie firmy na giełdzie w Moskwie straciły na wartości ponad 2 mld dol. Rubel jest najtańszy od 13 miesięcy.
WIG20 zaczął dzień na plusie. Czy bykom starczy determinacji do końca notowań?
Wydaje się, że we wtorek argumenty fundamentalne zostały przysłonięte ryzykiem zaognienia konfliktu za naszą wschodnią granicą.
Europejski regulator chce, aby od 11 października 2027 r. giełdy Starego Kontynentu skróciły czas rozliczania transakcji o jeden dzień. Zmiany miałyby także objąć GPW.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Zamiast oczekiwanego odreagowania po piątkowej wyprzedaży indeksy w Warszawie pogłębiły korektę. Wśród największych firm najchętniej pozbywano się akcji Pekao, JSW i Allegro.
Boom na sztuczną inteligencję sprawił, że potężny strumień pieniędzy inwestorów został skierowany właśnie na projekty AI. Eksperci mówią już o bańce spekulacyjnej, a Europejski Bank Centralny ostrzega przed załamaniem rynku.
Po pierwszych ukraińskich atakach amerykańskimi rakietami ATACMS rosyjscy inwestorzy rzucili się wyprzedawać akcje. W kilka godzin rosyjskie firmy na giełdzie w Moskwie straciły na wartości ponad 2 mld dol. Rubel jest najtańszy od 13 miesięcy.
Wydaje się, że we wtorek argumenty fundamentalne zostały przysłonięte ryzykiem zaognienia konfliktu za naszą wschodnią granicą.
Zamiast oczekiwanego odreagowania po piątkowej wyprzedaży indeksy w Warszawie pogłębiły korektę. Wśród największych firm najchętniej pozbywano się akcji Pekao, JSW i Allegro.
Na rynkach kapitałowych zmienność jest czymś naturalnym, przypominają analitycy. Niekwestionowanym hitem tego roku jest złoto, którego zwyżki wyniosły fundusze metali szlachetnych na pierwsze miejsce. Na dwa miesiące przed końcem roku kandydatów do przejęcia pozycji lidera nie ma wielu.
Prezes i współzałożyciel platformy z e-książkami Legimi, Mikołaj Małaczyński, odpowiadał dziś na pytania o sytuację spółki po zastrzeżeniach zgłoszonych przez biznesowych partnerów. W tym czasie kurs akcji mocno rósł.
W ciągu ostatnich pięciu lat liczba firm zajmujących się odkrywaniem leków zwiększyła się w Polsce o niespełna 8 proc. Zdecydowanie mocniej urosły nakłady na biotechnologię. Ale nadal stanowią kroplę w morzu potrzeb.
Przed amerykańską gospodarką rysują się dobre perspektywy, a spółki mają dalej poprawiać wyniki finansowe. Problemy mogą mieć jednak surowce.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas