Aktualizacja: 14.09.2021 21:00 Publikacja: 14.09.2021 21:00
Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński Robert Gardziński
Inwestorzy do dziś dobrze pamiętają falę wyprzedaży, która przelała się przez rynki finansowe w lutym i marcu 2020 r. Z powodu obaw o pandemię w zaledwie 21 sesjach WIG stracił aż 36 proc. To jedno z największych osunięć indeksu szerokiego rynku w tak krótkim czasie.
Biorąc pod uwagę skalę i tempo tamtej przeceny, jeszcze większe wrażenie robi fakt, że WIG ustanawia w ostatnich tygodniach nowe historyczne maksima i od momentu bezpośrednio poprzedzającego pandemiczną bessę (początek lutego 2020 r.) zyskał 24 proc. Niektóre firmy zyskały 50–100 proc., a zdarzały się przypadki zwyżek o 100–250 proc. Dobrze poradziły sobie firmy z różnych branż: IT, surowcowe, finansowe, przemysłowe.
Po wczorajszych znacznych spadkach, ale i kontrze pod koniec sesji, w środę główne warszawskie indeksy rosną. Pu...
Choć na większości europejskich rynków jest dziś w miarę spokojnie, to na krajowych inwestorów najwyraźniej padł...
W pierwszym kwartale w Europie przeprowadzono więcej IPO niż rok temu. W statystykach mocno zaznaczyła się polsk...
Krajowe indeksy, mimo przewagi optymistycznych nastrojów na europejskich rynkach akcji, poddały się korekcie odd...
Po jednym dniu przerwy krajowy rynek wraca do handlu z byczym nastawieniem.
Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas