Choć 2016 r. zaczął się od gwałtownej przeceny na giełdach całego świata, to okazał się ostatecznie dosyć dobry dla rynków akcji, w tym rynków wschodzących. Indeks MSCI Emerging Markets zyskał od początku stycznia ponad 8 proc., a indeksy giełd wschodzących tworzyły pierwszą dziesiątkę najlepszych indeksów akcji na świecie.
Na pierwszym miejscu, kolejny rok z rzędu, znalazł się IBVC, główny indeks giełdy w wenezuelskim Caracas. Wzrósł od początku 2016 r. aż o 113 proc. (licząc w walucie lokalnej). Trzeba jednak wziąć pod uwagę to, że obroty na tamtejszym rynku są małe, a spekulacja akcjami służy głównie ochronie majątków przed hiperinflacją.