Mija 25 od początku działalności Grupy InPost. 15 lat temu zainstalowano pierwszą maszynę Paczkomat®, dziś jest ich w Europie ponad 40 tys. Jak teraz zaskakiwać? Jak być innowacyjną firmą?
Kiedy sześć lat temu zaczynałam pracę w InPoście, to mieliśmy 6 tys. urządzeń Paczkomat®. Obecnie, do końca pierwszego kwartału 2024 r., mieliśmy już 70 tys. punktów OOH w Europie – to jest ogromny postęp. Firmy dzielą się na dwa rodzaje – te, które dostarczają wartość dla konsumenta, odpowiadając na pytanie – co zrobić, żeby produkt był interesujący, oraz „gamechangerzy”, czyli firmy, które odpowiadają na pytanie – co jeszcze możemy zrobić. InPost to nie tylko maszyny Paczkomat®, ale cały ekosystem. Przykładem jest nasza najnowsza usługa – InPost Pay, który ma wciągnąć konsumenta w nasz świat oraz wyprzedzić jego oczekiwania, jeśli chodzi o rozwój.
Pomysłem może być dodawanie kolejnych usług, na przykład finansowych?
Polska jest niesamowita, jeśli chodzi o fintech, czyli rozwiązania finansowe. Mam porównanie z innymi rynkami, ponieważ współpracuję z ludźmi z Francji czy Wielkiej Brytanii. Na ich tle Polska wyróżnia się niezwykłym rozwojem. Blik jest sensacją i dynamicznie rozwijającym się produktem. We wspomnianych krajach usługi finansowe nie są aż tak rozwinięte. Nasza gospodarka, która nabrała tempa rozwoju po 1990 r., przeskoczyła pewne etapy rozwoju, co pokazuje kreatywność naszego narodu.
Przeskoczyliśmy np. czeki, które były popularne w wielu krajach na Zachodzie, a przelew w Niemczech idzie do klienta znacznie dłużej niż w Polsce.
I jest dużo bardziej skomplikowany.
Co pani zdaniem można przenieść na nasz rynek z doświadczeń międzynarodowych?
Tych elementów jest bardzo dużo. Natomiast nie można stworzyć innowacyjnych produktów w każdej firmie. Innowacyjność to kultura organizacji, a do tworzenia rewolucyjnych produktów trzeba mieć odpowiedni mindset i musi być to w DNA firmy. W InPoście za innowacje nie odpowiada tylko jedna osoba – te procesy odbywają się na poziomie finansowym, projektowaniu maszyn czy usług konsumenckich. Cała firma jest w to zaangażowana.
Elementem budowania rozpoznawalności marki jest marketing sportowy. InPost był sponsorem Tour de France, który jechał także przez Włochy, gdzie są maszyny Paczkomat®. Jesteście obecni też jako partnerzy Newcastle United czy Atlético Madryt. W grudniu 2023 r. Newcastle wygrał 1:0 z Manchesterem United. Tam, gdzie pobiegł zdobywca bramki, na bannerze wyświetlała się reklama InPostu – rozumiem, że to było ustalone? Czym jest dla InPostu zaangażowanie w sport?
Z Newcastle ustaliliśmy, że mają strzelić bramkę, jak wyświetlą się nasze bannery – oczywiście żartuję. To była spektakularna sytuacja, a szczęście sprzyja przygotowanym.